SKRZAT został Buddystą - po 8mies Happy End:) foto zDS 65,66

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 11, 2007 19:19 SKRZAT został Buddystą - po 8mies Happy End:) foto zDS 65,66

aktualizacja:

Skrzat już zabrany z działek
ma DT u dellfin
jest czyściutki, mięciusi i grubaśny :love: lubi się tulić do człowieka, spać na kolanach, jest spokojny, zrównoważony, kocha jeść, jest wspaniałą nianią dla malutkich kociaków, świetnie dogaduje sie z kocicami - jest gotowy do adopcji i...
PLINIE szuka domu [/color]:(
(w DT jest bardzo duże zakocenie, Skrzat źle znosi ciągłą rotację kotów (kocórów), nie ma gdzie izolować tymczasów, dochodzi do sprzeczek co nie służy starszemu bezzębnemu Skrzacikowi :( )Obrazek



zdjęcia str: 1, 4, 5, 6, 12, 19, 21, 27, 31, NOWE CUDNE FOTO 46
Obrazek Obrazek

filmy str: 2 i 22


ZDJĘCIA z podróży i DS str 65 i 66

______________________________________________________________________

A Ja tak bardzo bym chciał pójść do domu...

pogłaszczesz mnie...Obrazek


Skrzat żyje na opuszczonych działkach powstałych w dawnym forcie na wyspie w Warszawie
mieszka sobie tam razem z 25 innymi kotami

życiorys Skrzata różni sie jednak od pozostałych kotów z działek...
On się tam nie urodził... został tam podrzucony :(

zsocjalizował się z resztą wyspiarzy, ale widać że to miejsce nie dla Niego...
Skrzat za wszelką cenę szuka kontaktu z ludźmi
podchodzi do każdego nieznajomego w nadzieji na to że Go pogłaszcze... :(

Poznałam Go przy okazji łapanek w forcie z tego wątku :arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67 ... &start=195

i pierwsze co mi sie nasuwa na myśl aby opisać Skrzata to:
miłość w czystej formie owinięta kocim futerkiem


Skrzat jest brudny, potargany, chudy, wet Go ocenił na ok 7 lat... , ale mimo to chyba wszystkim którzy zdążyli Go poznać skradł serce :1luvu:
dlatego szukamy odpowiedzialnego domu dla tego kochanego kocura

jest On po kastracji (załapał sie w pierwszym rzucie)
w ten poniedziałek jedzie do lecznicy na przegląd i na ogólną kurację wzmacniającą :)
rzeczą jasną jest to, iż nie chcemy, aby wrócił na te działki, z których On tak bardzo chce sie wydostać :wink:

Obrazek
Obrazek
Obrazek


amyszka pisze:Nowy banerek dla Skrzacika :)

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/jvzs][img]http://iup.in/img/guest/skrzat42.jpg[/img][/url]


kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu :ok:

amyszka pisze:Nowy banerek dla Skrzacika może sie przyda :wink:

Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/jvzs][img]http://iup.in/img/guest/sk7.gif[/img][/url]


Kod z ramki skopiować i wkleić do podpisu
Ostatnio edytowano Nie cze 15, 2008 18:02 przez Aia, łącznie edytowano 46 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 19:37

kochany cudny Skrzat - podrzucony na działki, wykastrowany, uwielbia się przytulać - kto da mu dom ???

Aia może dopisz w tytule W-wa i że jest najukochańszy

to ja poproszę o bannerek na wątku bannerkowym
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2007 19:38

kocurkowi troszkę trudno momentami było robić zdjęcia :roll:
pomimo iż był zajmowany głaskaniem przez dwie osoby, jak widział że wyciągam do niego rękę z aparatem to szybciutko leciał by sie o nią otrzeć... :(


dam Ci buzi
Obrazek

glaszcz mnie, proszę, głaszcz
Obrazek Obrazek

weź na kolanka...
Obrazek

proszę nie zostawiajcie mnie tu... Obrazek
Obrazek

dali jeść... ale poszli... ja zostałem... Obrazek
Obrazek
czy ktoś po mnie wróci... czy ktoś mnie stąd zabierze... Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 19:44

wibryska pisze:kochany cudny Skrzat - podrzucony na działki, wykastrowany, uwielbia się przytulać - kto da mu dom ???

Aia może dopisz w tytule W-wa i że jest najukochańszy

to ja poproszę o bannerek na wątku bannerkowym


:1luvu:
wibrysko Ty to zawsze znajdziesz pierwsza tego komu trzeba pomóc Obrazek
(a ja już wysyłałam osobiste zaproszenie do wątku i do kibicowania Skrzacikowi :wink: :D )

ach i jak zwykle cenne wskazówki
dziękuję Obrazek
zaraz zmieniam i czekam na bannerek :)

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 19:46 Re: SKRZAT - chce do domu

Aia pisze:Skrzat jest brudny, potargany, chudy, wet Go ocenił na ok 7 lat... , ale mimo to chyba wszystkim którzy zdążyli Go poznać skradł serce :1luvu:
dlatego szukamy odpowiedzialnego domu dla tego kochanego kocura

jest On po kastracji (załapał sie w pierwszym rzucie)
w ten poniedziałek jedzie do lecznicy na przegląd i na ogólną kurację wzmacniającą :)
rzeczą jasną jest to, iż nie chcemy, aby wrócił na te działki, z których On tak bardzo chce sie wydostać :wink:


czyli już jutro będzie w lecznicy ? i tam na razie zostanie ?
ile mniej więcej mamy czasu na szukanie mu domu ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2007 19:51 Re: SKRZAT - chce do domu

wibryska pisze:
Aia pisze:Skrzat jest brudny, potargany, chudy, wet Go ocenił na ok 7 lat... , ale mimo to chyba wszystkim którzy zdążyli Go poznać skradł serce :1luvu:
dlatego szukamy odpowiedzialnego domu dla tego kochanego kocura

jest On po kastracji (załapał sie w pierwszym rzucie)
w ten poniedziałek jedzie do lecznicy na przegląd i na ogólną kurację wzmacniającą :)
rzeczą jasną jest to, iż nie chcemy, aby wrócił na te działki, z których On tak bardzo chce sie wydostać :wink:


czyli już jutro będzie w lecznicy ? i tam na razie zostanie ?
ile mniej więcej mamy czasu na szukanie mu domu ?


wszystkiego muszę się dowiedzieć od dellfin612 - to Ona jedzie po Skrzacika :1luvu:
z tego co wiem kocurek zostaje w lecznicy podczas trwania kuracji...
Ostatnio edytowano Nie lis 11, 2007 20:12 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 19:55

myślę, że warto go ogłosić w dziale adopcje na miau (jak już będzie w lecznicy i chyba lepiej ze zdjęciem z lecznicy - takim najładniejszym na kocyku :))
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2007 20:16

Sie tylko dowie gdzie będzie przetrzymywany od razu tam polece i najpiękniejszych fotek jakie potrafię napstrykam :D


a i jeszcze mam filmik :twisted: :twisted: :twisted:
niech tylko trochę więcej ludzi sie zbierze do podziwiania naszego kochanego Skrzekulca :twisted:

wspomnę tylko taki mały szczegół że inwestor wykupił ziemię na której znajduje sie ów fort... i działki długo tam nie postoją :(
Ostatnio edytowano Nie lis 11, 2007 20:38 przez Aia, łącznie edytowano 2 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 20:18

Skrzacik! :)

(w końcu ma swój własny wątek... mam nadzieję, że nie tylko wątek...)


ps.: ktoś go obfoci w lecznicy? 8) czy mam przyjechać? :twisted: :wink:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 11, 2007 20:27 Re: SKRZAT - chce do domu

Aia pisze:
wibryska pisze:
Aia pisze:Skrzat jest brudny, potargany, chudy, wet Go ocenił na ok 7 lat... , ale mimo to chyba wszystkim którzy zdążyli Go poznać skradł serce :1luvu:
dlatego szukamy odpowiedzialnego domu dla tego kochanego kocura

jest On po kastracji (załapał sie w pierwszym rzucie)
w ten poniedziałek jedzie do lecznicy na przegląd i na ogólną kurację wzmacniającą :)
rzeczą jasną jest to, iż nie chcemy, aby wrócił na te działki, z których On tak bardzo chce sie wydostać :wink:


czyli już jutro będzie w lecznicy ? i tam na razie zostanie ?
ile mniej więcej mamy czasu na szukanie mu domu ?


wszystkiego muszę się dowiedzieć od dellfin612 - to Ona jedzie po Skrzacika :1luvu:
z tego co wiem kocurek zostaje w lecznicy podczas trwania kuracji...


Poprawka: Skrzacika zabieram do lecznicy, ale tylko na wizytę, oględziny, badania, po recepty.

Potem jedzie do mnie i w prowizorycznym szpitaliku, w remontowym chaosie będzie kurowany.
Będzie miał możliwość doprowadzenia się do takiego stanu, aby oszołomić przyszłego opiekuna. :lol:

Muszę tak zrobić, bo on nie może zostać na wyspie, a na opłacenie pobytu w lecznicy nie stać mnie. :cry:

Mam tylko nadzieję, że mąż nie zamknie mnie za to w klatce razem ze wszystkimi futrami.

Domek, prawdziwy, jest pilnie potrzebny.
Remont i przebudowa mieszkania nie są warunkami dla stada zwierzaków, nawet córka wyprowadza się na ten czas.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie lis 11, 2007 20:37

ach :oops:
to ja coś źle Cię zrozumiałam
myślałam ze zostawiasz skrzacika w lecznicy :oops:
tym bardziej Delfinku :1luvu:
:aniolek:

a przed mężem to staniemy w Twojej obronie :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie lis 11, 2007 21:21

mam nadzieję, ze Skrzacik da sie złapać
czeka na niego dom tymczasowy u delfin612 :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 11, 2007 21:33

wibryska pisze:mam nadzieję, ze Skrzacik da sie złapać

z tym to chyba nie będzie problemu :twisted: :roll: :wink:

(na zdjęciach to siedział na moich kolanach :mrgreen: 8) )
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 11, 2007 21:44

Basiu jak ty kochana jestes! Jak bys potrzebowała jakies leki dla niego , to odzywaj sie do mnie moze cos bede miała dla pięknoty, moze strzykawki, kroplówki itp.

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie lis 11, 2007 21:58

Meggi, jesteś skarbnicą.
Gdybyś nie napisała, na pewno nie ośmieliłabym się prosić ponownie o pomoc. Wielkie dzięki! :lol: :lol:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 3 gości