Przygarnę persa

Witam!Ktoś może pomyśleć,że jestem niesprawiedliwy poprzez tytuł tego tematu,bo przecież tyle biednych kotów błąka się i szuka domów...-to prawda i sam je dokarmiam i znajduje im domy wśród znajomych,a potem znajomych znajomych i tak dalej....Mam jednak sentyment do kotów długowłosych,ponieważ sam przez wiele lat takiegoż posiadałem.Niestety choć wciąż jest ze mną,w rzeczywistości po 19-tu lach odeszła.jeśli więc znajdzie się jakieś długowłose szczęście do adopcji-pamiętajcie proszę,że jestem chętny.Mieszkam w województwie dolnośląskim.Przy okazji wszystkich serdecznie witam i pozdrawiam,bo jestem nowy na tym forum. 
