Strona 1 z 7

Bezdomna kicia po chorobie...Mira zwana Moną odeszła za TM..

PostNapisane: Śro paź 31, 2007 23:09
przez fiona.22
Tak wygladała kiedyś...
Obrazek Obrazek

A tak wygląda teraz... :cry:
Obrazek Obrazek

Kocica wczoraj sama przyszła po pomoc...streasznie słaba, nawet nie protestowała kiedy wkładaliśmy ja do koszyka. Zawsze przebywała w innej części osiedla ale wczoraj znalazłam ją pod swoim blokiem...
Bez zadnego sprzeciwu dała sie też zbadać lekarzowi.
Kicia ma zapalenie płuc, zapalenie krtani, dusi sie...najprawdopodobniej infekcja zaatakowała tez oskrzela... :cry:
To juz kolejna kotka w tragicznym stanie w ciągu ostatniego miesiąca...
Kicia ma podwyższona temperaturę. Oddycha przez pyszczek ponieważ górne drogi oddechowe są niedrozne...
Dzis kiedy do niej podeszłam myslałam, ze strasznie fuka na mnie ale ona tak ciężko, głosno i nierówno oddycha... :cry:
Katar leje się z nosa, kicia ciagle odksztusza wydzieline, z oczu leca łzy...
Kicia wymaga stałej opieki. Na razie sostała w szpitalu ale poniewaz od 1.11 lecznica nie jest juz całodobowa...nie będzie kto miał doglądać zwierzaków i w czwartek trzeba zabrać kicię.
Czrnucha dostaje kroplówki, jest odwodniona, nie może jeść.

Już nie mam smiałaosci po raz kolejny prosić Was o pomoc :oops: ...ale muszę. Ona potrzebuje pomocy a ja mam wszystkie miejsca na tymczasie zajete...
Inny kociak, którym sie opiekuje leży w inkubatorze...nie dam rady sama...

Błagam o tymczas dla niej
Do czwartku na pewno się nie wyleczy a wynieść ją pod blok...to będzie gorsze niż eutamazja... :crying:

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 18:11
przez Kasia89
podrzucam

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 18:25
przez malagos
Czy juz lepiej sie czuje?
Na ulicy nie ma szans....

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 18:31
przez fiona.22
Kici już troszkę lepiej, oddycha już przez nos ale ciągle ma podwyższona temperature.
Dziś wystawiła brzusio do miziania 8)

PostNapisane: Sob lis 03, 2007 19:32
przez zuzola
w górę kicia!

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 0:54
przez fiona.22
Podnoszę kiciunie...ostatnio było juz lepiej...ale dzis kicia znów zaczęła ciężko oddychać.
Nie wiem co będzie z ta biedaczką... :cry:

PostNapisane: Czw lis 08, 2007 19:42
przez malagos
a gdzie jest ta koteczka? Na ulicy czy u kogoś?
Co za diabeł z tym zapaleniem płuc, moze to wirusowe? Ta moja "Wasza" Kim też w nienajlepszym stanie :(
Fionka, napisz, kiedy dojdzie paczka z transporterem.

PostNapisane: Pt lis 09, 2007 0:19
przez fiona.22
Oczywiście napiszę jak tylko dojdzie.
Kicia obecnie przebywa w szpitaliku, wzięła już 9 zastrzyków...początkowo było lepiej ale wczoraj znów się pokopało i kicia zaczęła bardzo ciężko oddychać...

PostNapisane: Sob lis 10, 2007 12:05
przez Od-Nowa
do góry!!

PostNapisane: Sob lis 10, 2007 21:14
przez fiona.22
Mirka we wtorek musi opuscić szpital...domek pilnie poszukiwany

PostNapisane: Nie lis 11, 2007 11:51
przez malagos
Ona nie moze wrócić na ulicę! Złapie znów zapalenie płuc i po niej!
nie bójcie sie wziać kota! Jedyne zagrozenie, ze takiego tymczasowicza trudno oddać 8)

PostNapisane: Nie lis 11, 2007 15:34
przez graszka-gn
Wsparcie bannerkowe dla bidulki - niech ktoś się zlituje !
Obrazek
Kod do wstawienia w podpis:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/j9c4][img]http://upload.miau.pl/3/45349.gif[/img][/url]


Obrazek
Kociarnia
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/j9c4][img]http://upload.miau.pl/3/45797.gif[/img][/url]

Koty
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/j9lb][img]http://upload.miau.pl/3/45797.gif[/img][/url]



Szkoda kici, forumowe domki zapchane po brzegi - może ktoś z Gości może pomóc :?: Bardzo prosimy :!:

PostNapisane: Nie lis 11, 2007 16:46
przez wibryska
czy kicia ma wątek na dogomanii ? jeśli tak, podajcie proszę link

kto pomoże uratować kiciunię ?

PostNapisane: Nie lis 11, 2007 19:08
przez wibryska
ratujmy kicię !!! kto może pomóc ???

PostNapisane: Nie lis 11, 2007 21:52
przez fiona.22
Kicia nie ma watku na dogo ale ma też drugi wątek na kotach...
Mirka przestała sobie już radzić jako bezdomny kot...