CUDNY kocurek szuka DOMKU!! JUŻ ZNALAZŁ !!!! s. 9

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Pon paź 29, 2007 9:11 CUDNY kocurek szuka DOMKU!! JUŻ ZNALAZŁ !!!! s. 9

"...od dzisiaj Sobota będzie moim Wielkim Świętem.Od dawna liczyłem na cud i kiedy Ona się zatrzymała z odwagą podszedłem. Cóż miałem do stracenia? Zyskać mogłem życie... Spojrzała na mnie, czule wypowiadając słowa. Podziwiała, żałowała? Mój wygląd nie kwalifikował mnie do miana gwiazdy: anorektyzm w zaawansowaniu, zamglone oczka i mokry nosek... z płaczu...
Duza czekała na "mniejszą Dużą". W Ich twarzach widziałem niezdecydowanie, ale ostatecznie wygodnie siedziałem w koszyku i spokojnie zaakceptowałem jazdę samochodem...Pojechaliśmy do jakiegoś Dużego w zielonym kiltu...zmierzył mi temperaturę, obejrzał stan mego wychudzonego ciałka, zajrzał dokładnie wszędzie...ostatecznie wepchnął mi do pyszczka tabletkę na odrobaczanie i spryskał płynem przeciwko lokatorom, których miałem w futerku. Duże kupiły jeszcze szampon (bo zapach, który nosiłem przez ostatnie tygodnie to napewno nie był Dior) i karmę.
Duża dowiedziała się, że w wieku 8 miesiecy ważę 1 kg i prawie się popłakała...

Od Wielkiej Soboty mam dom, tymczasowy. Mieszkam w łazience i dobrze mi tam, oj jak dobrze! Ciepło, jedzonko pychotka i świeża woda. Odwzajemniam się głosnym mruczeniem i łaszeniem do Dużych. Zaufałem, nie boję się, od Niedzieli wyleguję się przy Nich na pleckach. Uwielbiam kiedy Duzi mnie głaszczą, uwielbiam leżeć i spać na Ich kolanach...jestem bardzo cichutki: w nocy smacznie śpię, jak wszyscy. Czekam cierpliwie na każde ich przybycie w moim łazienkowym królestwie...abdykować mogę dopiero za tydzień...

Zauważyłem, zza kratek drzwi łazienki, że Duzi mają dwa koty: Tymon trochę na mnie fuka, a Sopot nic nie robi sobie z mojego towarzystwa...

Duża nie zdecydowała mi zrobić narazie zdjęcia, być może zamieści je we środę lub w czwartek. Wierzę jednak w kolejny cud i"...

Powiem najkrócej,
w czym rzeczy istota,
bo może ktoś na to czeka:
Nie chodzi o to,
by człowiek miał kota,
tylko,
by kot miał człowieka. (Klimek)
Ostatnio edytowano Nie gru 02, 2007 12:34 przez Rene, łącznie edytowano 21 razy

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon paź 29, 2007 14:14

Misiu kochany - jakie to szczęście, że Duża Ciebie znalazła!
Jedz dużo, zeby nabrać ciałka i czekmy na zdjęcia, na pewno jesteś pięknym i dzielnym kocurkiem :flowerkitty:!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon paź 29, 2007 17:39

Tika pisze:Misiu kochany - jakie to szczęście, że Duża Ciebie znalazła!
Jedz dużo, zeby nabrać ciałka i czekmy na zdjęcia, na pewno jesteś pięknym i dzielnym kocurkiem :flowerkitty:!


"Dziękuję za życzenia zdrówka...
Pochwalę się, że dzisiaj ucztę miałem przednią, wątróbka w sosie własnym, mniam, mniam... chociaż trochę się martwię, bo Tymon i Sopot nie mają apetytu... Czyżby obawiali się, że im włości zagarnę?Duża mówi jednak, że to im na zdrowie wyjdzie, bo i tak po królewsku żyją...
Muszę też powiedzieć, że ładnie chodzę piechotą tam, gdzie królowie, ale chciałbym już na salony wychodzić, nie tylko na tronie przesiadywać...
Posłuchałem jak Duży mówił do Dużej, czy otworzyć te salony przede mną, bo obawia się, żeby się za bardzo z innymi Królami nie zaprzyjaźnił. Duża jednak twierdzi, że podobne charaktery członków rodzin królewskich znajdą wspólne mruczenie...

Jak myślicie, ma rację?"

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 22:54

Moje aktualne zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 22:56

Trochę małe te fotki, zaraz powiększymy :)

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 06, 2007 23:17

Chwilka...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 9:20

Dzisiaj dopiero spróbuje wkleić większe fotki...

Szukam PILNIE domku docelowego dla Buraska. Maluch na fotkach trochę jakby "nieruchawy", ale zdjęcia są wykonane kilka godzin po kastracji.
Mam nadzieję, że znajdzie sie Jakiś dobry "kociarz", wielbiciel burasków, bo niestety my kotka nie możemy zatrzymać - nasze koty go nie akceptują.
Rozważam możliwość oddania Go do Fundacji, która prowadzi akcje adopcyjne. Właściwie jestem już umówiona na przyszły tydzień, ale ciągle mam wątpliwości czy znajdzie ten wymarzony, docelowy dom...
Wiem, że tak naprawdę koty z pełną odpowiedzialnością doceniają Ci, którzy już koty mają...
Proszę niech Go ktoś przygarnie, bo darowanie drugiego życia to najcenniejsze co temu kociakowi mogło się przydarzyć w życiu.
Wiem coś o tym, bo drugiego futrzaka mamy ze schroniska...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 9:21

Dzisiaj dopiero spróbuje wkleić większe fotki...

Szukam PILNIE domku docelowego dla Buraska. Maluch na fotkach trochę jakby "nieruchawy", ale zdjęcia są wykonane kilka godzin po kastracji.
Mam nadzieję, że znajdzie sie Jakiś dobry "kociarz", wielbiciel burasków, bo niestety my kotka nie możemy zatrzymać - nasze koty go nie akceptują.
Rozważam możliwość oddania Go do Fundacji, która prowadzi akcje adopcyjne. Właściwie jestem już umówiona na przyszły tydzień, ale ciągle mam wątpliwości czy znajdzie ten wymarzony, docelowy dom...
Wiem, że tak naprawdę koty z pełną odpowiedzialnością doceniają Ci, którzy już koty mają...
Proszę niech Go ktoś przygarnie, bo darowanie drugiego życia to najcenniejsze co temu kociakowi mogło się przydarzyć w życiu.
Wiem coś o tym, bo drugiego futrzaka mamy ze schroniska...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 9:58

Up

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 10:30

Do góry :)

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 11:12

I znowu do góry...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 11:38

Biedny Kocurek :( ta waga mnie poraziła!
Trzymam kciuki za domkek, chociazby tymczasowy!

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 07, 2007 11:50

Karotka pisze:Biedny Kocurek :( ta waga mnie poraziła!
Trzymam kciuki za domkek, chociazby tymczasowy!


Już coraz lepiej wygląda, przede wszystkim ma apetyt i to jest najważniejsze. Wyrośnie na pięknego kocura :)
Ale naprawdę muszę zdecydować w ciągu tygodnia - w rachubę może wchodzić dom tymczasowy, bo jak wspomniałam pobyt kotka u nas jest niemożliwy - rezydenci nie dają Mu szans na aklimatyzację, a po drugie założyliśmy dokocenie tylko do 2 kotów.
Please...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 07, 2007 12:44

Zmień może tytuł, "Pilnie DT, inaczej schron" lub cos takiego. Tytuł jest troszke mylacy. Może jest ktos kto bedzie mógł przygarnąc kotka chociaz tymczasowo.
W jakim mieści jest Kotek? Może napisz pw, do ludzi z Twojego miasta, może ktos cos wie o jakims tymczasie...
Długo u Ciebie jest kotek? Może kotki jeszcze się dogadaja? Moje kocice dogadywały się miesiąc, a teraz wylizuja jedna drugą.

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 07, 2007 12:56

Karotka pisze:Zmień może tytuł, "Pilnie DT, inaczej schron" lub cos takiego. Tytuł jest troszke mylacy. Może jest ktos kto bedzie mógł przygarnąc kotka chociaz tymczasowo.
W jakim mieści jest Kotek? Może napisz pw, do ludzi z Twojego miasta, może ktos cos wie o jakims tymczasie...
Długo u Ciebie jest kotek? Może kotki jeszcze się dogadaja? Moje kocice dogadywały się miesiąc, a teraz wylizuja jedna drugą.


Dzięki za propozycję.
Niestety my już nie możemy przyjąć trzeciego futrzaka, w grę wchodzą również sprawy rodzinne, wolę dom bezkonfliktowy...

Rene

 
Posty: 502
Od: Śro lis 23, 2005 8:28
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości