Miau.PL

Kotka znalazła domek, o czym napisałam na końcu wątku. Domek bardzo dobry.


Kotka została podrzucona pani Eli, która ma pod swoja opieką 7 kotów, w tym niektóre starsze i mocno schorowane oraz 2 psy. Nie ma możliwości zbyt długo opiekować sie małą kociczką. Poswięciła sporo czasu kociakowi, biegała do weterynarza, bo kotka zachorowała zaraz po podrzuceniu. Na szczęście teraz wszystko jest w porządku. Kotak jest przemiła, wie , co to kuwetka, umie zachować sieprzy innych kotach i psach. Jest przesłodka. I czeka na dom. Nr tel. do pani Eli 041/ 348 03 41

Podnoszę - sprawa jest bardzo pilna. Taka śliczna kotka powinna szybko znaleźć domek

Śliczne maleństwo.
Eruane czy ta pani Ela mieszka na Baranówku??
Oststnio spotkałam w lecznicy właśnie panię Ele jak się potem okazało z pręgowaną kicią chorą na robaczyce...
Ciekawe czy to ta same pani
A i w dodatku mówiła, że Cię zna i zna również panią Małgosię M.

do góry maleństwo na pierwszą!!

Maleństwo wraca na pierwszą...

Maleństwo wraca na pierwszą...

Nikt nie zaglada do kici...

hopsa sprawa pilna

to do góry mała.

Popytam znajomych.

Nikt nie chce tej Słodyczki?

czy malutka ma ogłoszenie na www.adopcje.org ?? Tam na pewno ktoś ją wypatrzy.

Kasia89 pisze:czy malutka ma ogłoszenie na www.adopcje.org ?? Tam na pewno ktoś ją wypatrzy.

Nie wiem czy ma. Może Eruane wie?

Nie, chyba tam jej nie ogłaszałam jeszcze. Póki co nie było żadncyh osób zainteresowanych kotką. NIkt też nie dzwonił z Anonsów. NIe widziałam malutkiej ostatnio, ale ponoć jest przepiękna i oczywiście zdrowiutka. I czeka na dom...

Ale śliczna. Buraski są cudne. Oby szybko domek znalazla

Byłam wczoraj w odwiedzinach u kociczki. Jest nadal tak samo piękna. Nic się nie zmieniła, tylko troszkę urosła. Obserwuje bacznie starsze koty i naśladuje ich zabawy. Jest przekochana.
Ponoć był w jej sprawie jeden telefon od pani z Warszawy. Pani Ela jednak była przekonana, że nie da rady wymyślić sposobu na transport kotki. Może jednak udałoby się jej pomóc, gdyby zaintresowana kotka pani zdecydowała się. Pani Ela przywiązuje się coraz bardziej do małej, zresztą nie ma się co dziwić, bo kotka jest słodka. Do tego malutka wymyśliła sobie, że Nora - suczka pani Eli, może być jej mamusią i próbuje wyssać troszke mleczka, którego nie ma.

A to wcześniejsze zdjęcie malutkiej i Nory.