Strona 1 z 6

Kocia Mama z dzieckiem - mała, czarna Rózia ma DOM

PostNapisane: Śro paź 17, 2007 14:09
przez Mimisia
Kolejne koty w potrzebie :(

Ja już nawet nie mam nadziei na dom tymczasowy, może ktoś z przeglądających forum zechciałby takie koty...

Koleżanka, która usłyszała pocztą pantoflową, że szukam kotom domów przesłała mi mailem te fotki. Ta łaciata to mama tego czarnulka....
Kotki mieszkają na placu budowy, chyba im tam wstawili budkę styropianową. Dokarmia je jedna Pani, tym czym ma, zresztą widać na zdjęciu.

Rozmawiałam dzisiaj z mężem na ich temat, oczywiście nie mogę ich wziąć :?

Porobię im bez większej nadziei ogłoszenia...

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Mój telefon: 0-606-450-268 gdyby ktoś zechciał takie futrzaczki...

Z ostatniej chwili (5/12/2007):
Mama z córką (bo kotek okazał się koteczką) są już w domach tymczasowych - Mama (Malinka) jest u mnie, ma swój wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68649
jest już wysterylizowana i gotowa do adopcji, a mała (Różyczka) jest już prawie oswojona i czeka na domek....na 4 stronie tego wątku jest fotka, gdzie lepiej widać pysio Rózi.

PostNapisane: Śro paź 17, 2007 14:12
przez Mysza
a czy koniecznie trzeba je zabierac?
mają budkę, sa dokarmiane, jesli nikt ich nie goni to i tak luksus jak na bezdomne koty.
Część kotów zawsze będzie wolnożyjąca.

PostNapisane: Śro paź 17, 2007 14:20
przez Mimisia
Pewnie masz rację...ale chyba nie do końca w tej sytuacji. One mieszkają za ogrodzeniem, na placu budowy jakiegoś domu. Kotka jest oswojona.
Jak budowa się skończy, nie wiadomo co z kotami będzie. Na razie, w zimie pewnie prace nie będą postępowały szybko. Nie mam też pojęcia, czy ta budka już tam stoi, wiem, na pewno, że jest przygotowana, ale panie miały problemy z wniesieniem jej za bramę, która jest zamknięta. Jak dotąd, koty nie wyglądają źle, ale jak chwyci zima...
Poprosili mnie, abym je poogłaszała. Wytłmaczyłam, że ułatwiło by sprawę, gdyby karmicielka wzięła je na trochę do siebie na tymczas, ale ona nie może lub nie chce. Czasem tak bywa, wiem po sobie.

PostNapisane: Śro paź 17, 2007 15:08
przez kalinaM
Kod: Zaznacz cały
[http://tiny.pl/12n7][img]http://img132.imageshack.us/img132/1489/mamabanerey5.png[/img][/url]


Obrazek


Śliczna mamuska.Czanuszek tez niczego sobie.Zrobiłam banerek dla kotków,tylko tak moge pomóc.

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 9:28
przez Mimisia
Kalinko, bardzo, bardzo Ci dziękuję za bannerek :D

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 9:45
przez kalinaM
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/12n7][img]http://fotoplik.pl/6cer8g5.jpg[/img][/url]


Oj,podałam troche zły kod do wklejenia banerka :oops: .Ten jest już poprawny.

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 9:47
przez Mimisia
Dziękuję, bo walczę z nim już z pół godziny i ciągle jakieś farfocle z bannerka wystawały :D

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 10:44
przez Karotka
Biedna Mama i Dzidzius :D
We wtorek złapałam taka Mame i 2 Chłopców, bo zyły na cmentarzu :(
Trzymam mocno kciuki za Rodzinke!!!

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 14:38
przez wibryska
są śliczne, a mają już ogłoszenia ?
jeśli nie to ja się zgłaszam do ogłoszenia na ale.gratka.pl
potrzebuję Twojego adresu mailowego

przydałoby sie więcej zdjęć, to będę stopniowo dodawać
Mimisiu ogłoś je w dziale adopcje na miau

PostNapisane: Czw paź 18, 2007 20:54
przez wibryska
podnoszę

PostNapisane: Pt paź 19, 2007 7:51
przez Karotka
Czy nie ma mozliwości, że ktos by przygarnął Rodzinkę chociaz chwilowo? Wtedy można by było szukac innego DT, a Kotki juz by przynajmniej nie marzły...

PostNapisane: Pt paź 19, 2007 12:17
przez Mimisia
wibryska pisze:są śliczne, a mają już ogłoszenia ?
jeśli nie to ja się zgłaszam do ogłoszenia na ale.gratka.pl
potrzebuję Twojego adresu mailowego

przydałoby sie więcej zdjęć, to będę stopniowo dodawać
Mimisiu ogłoś je w dziale adopcje na miau


Wibrysko,
Dziękuję, zaraz sama je ogłoszę. Nie mam innych zdjęć, dostałam tylko te i muszą na razie wystarczyć.

Karotko,
z domem tymczasowym zawsze jest problem. Te domki, które mogą przygarnąć koty na tymczas, dawno to zrobiły o tej porze roku.
Gdybym powiedziała mojemu mężowi, że biorę koty np. na tydzień, może by się zgodził. Jednak nikt mi nie obieca, że przejmie ode mnie koty za parę dni...A wiadomo, dorosłemu kotu można szukać domu miesiąc, a można i pół roku. Mój mąż na to nie pójdzie.

Ogłoszenia:

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=258492105

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/693927_ ... minsk.html

PostNapisane: Sob paź 20, 2007 19:55
przez wibryska
no to ja chociaż podniosę

PostNapisane: Nie paź 21, 2007 17:35
przez wibryska
są jakieś nowe wiadomości ?

PostNapisane: Pon paź 22, 2007 7:50
przez Mimisia
wibryska pisze:są jakieś nowe wiadomości ?


Są. Złe. Znajoma wczoraj do mnie zadzwoniła i powiedziała, że wczoraj przechodziła tamtędy i widziała oprócz powyższej dwójki jeszcze dwoje młodych, prawdopodobnie rodzeństwo. Akurat miała przy sobie dużą puszkę karmy, wyłożyła im, jadły tak, jakby nie widziały jedzenia od dawna... :cry:
Karmicielka tych kotów, jak znajoma robiła im zdjęcia tydzień temu mówiła, że inne maluchy chyba znalazły dom, widać się myliła, po prostu gdzieś poszły a potem wróciły.
Ręce opadają...