3KOTKI szukaja domu PILNE!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 06, 2007 20:24 3KOTKI szukaja domu PILNE!!!!

Witam dzis znalazlam pudelko a w nim 3 male kotki niewiem czy niesa jakies rasowe bo maja takie splaszczone jak by pyszczki i jeden ma dziwne wloski chyba to jakies rasowe niewiem bo sie neiznam moge je miec do wtorku jesli nieznajde chetnych bede musiala oddac do schroniska;((
kotki sa 2 czarne i 1 brazowo-czarny sa malutkie jeszce bardzo i sliczne jestem z warszawy:) jak cos prosze o kontakt gg 5621127:) pozdrawiam :cry:
:)

3czarnekotki

 
Posty: 2
Od: Sob paź 06, 2007 20:04
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob paź 06, 2007 22:00

A zdjecia da się zrobic?
Fotki zawsze pomagają :D
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob paź 06, 2007 22:13

pokaż koniecznie te maluchy..
W jakim mogą być wieku?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie paź 07, 2007 16:33

Dostałam fotki maluchów..
Mam nadzieje, że coś widać..

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie paź 07, 2007 18:03

a ja dostałam informację, że kociaki zostały odwiezione do schroniska Azorek,fotki mam jeszcze dwie i mogę wkleić, ale nie wiem,czy ogłaszająca dalej chce w tym ,,siedzieć''

KaasiakN

 
Posty: 590
Od: Pt mar 09, 2007 19:36

Post » Pon paź 08, 2007 7:29

KaasiakN pisze:a ja dostałam informację, że kociaki zostały odwiezione do schroniska Azorek,


Cholera.. :evil:
Prosiłam, żeby poczekała.. a poza tym pisała, że jest czas do wtorku..
Chciałam jej pomóc w szukaniu domów..

Niech to szlag trafi.. @!#$%$^ :evil: :evil: :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon paź 08, 2007 11:14

Szkoda ze zostaly wywiezione do schroniska :( . Pewnie gdyby trafiły do DT mialy duze szanse na dom. A w schronisku... szkoda gadać
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 08, 2007 14:23

dziewczyna zapewniła mnie że będzie je odwiedzała co kilka dni( :roll: ) i że wzięła je jakaś pani(ale trudno mi było zrozumieć jaka pani, czy do schroniska, na tymczas, czy jak, bo napisane było delikatnie mówiąc niewyraźnie...)

aamms, kurczę, chciałaś pomóc a tu ładnie kotki urządzili :evil:
jak interesuje Cię rozmowa, to prześlę na Pw-może Ty coś z tego bełkotu zrozumiesz, bo ja niestety nic konkretnego oprócz tego że tata się nie zgodził i pojechały, nie wywnioskowałam.

KaasiakN

 
Posty: 590
Od: Pt mar 09, 2007 19:36

Post » Pon paź 08, 2007 14:54

ja rozmawiałam z nią na gg.. podałam nawet swój telefon, żeby ktoś z dorosłych się skontaktował..
Cały wczorajszy dzień była cisza, wieczoram jeszcze na gg zapytałam co z kociakami, widziałam, że wiadomość została przeczytana.. tylko zero odzewu.. :evil:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon paź 08, 2007 16:14 ehh

Posluchajcie nie mieszkam sama i nie odemnie zalezy ile ebde je trzymala u siebie w domu mam tez rodzicow i to odnich wszytko zalezy na poczatku rodzice pozwolili zostawic mi je do wtorku lecz potem mialam wielka awanture ze i tak zgodzili sie zeby kotki u mnie przenocowaly niestety RODZICOW SIE NIE WYBIERA! i co mialam zrobic?? wywalic je na bruk? pojechalam tam nakupowalam im mnustwo jedzenia i mleka zeby chociaz na poczatek mialy co jesc dalam je w duzym koszyku zanim je oddalam to bylam z nimi u weterynarza.. bylam tam dzis i te kotki sa w tym koszyku w tym domku przy wiezdzie do schroniska u tej pani! wiec nic im się nie dzieje caly czas szukam dla nich wlasciciela. aha i nie jestem pelnoletnia zeby decydowac co sobie w domu zostawiam a co nie mam tez rodzicow! rodzice nie zadzwonili do Pani bo nie oszukujmy się te koty malo ich interesowaly! mam pelno zwierzat z czego 2 agresywne psy niemam zabardzo warunkow zeby je trzymac w domu i tak wzielam je z tego pudelka i przygarnelam na 1 noc a moglam przejsc obojetnie jak kazdy kto je mijal na tej drodze..
Pozdrawiam :cry:
:)

3czarnekotki

 
Posty: 2
Od: Sob paź 06, 2007 20:04
Lokalizacja: warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości