Strona 1 z 2

RYŚ-3 mies.,cętkowane cudo-Ryś to panna! Jest nowy domek:)

PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 20:25
przez Mimisia
Ryś to mały, 3 miesięczne słodki burasek, ale ma zadatki na pięknego, dużego kocura. Ryś jest przecudnie, klasycznie umaszczony, ma fajne "dzikie" cętki, szczególnie na brzusiu :D

Kotek spędził najwcześniejsze dni swojego krótkiego życia na podwórku starej kamienicy w centrum Mińska. Państwo, na których podwórku urodził się Rysio nie wpuszczali jednak jego ani jego mamusi do domu. Kotek wraz z mamą mieszkał w jakiejś starej komórce. Moja znajoma, pani Ewa odwiedzała codziennie Rysia i dokarmiała jego, jego mamę i parę innych kotów. Parę dni temu pani Ewa, która ma już kilka własnych kotów zabrała Rysia do domu, zachęcona moimi wakacyjnymi sukcesami w wyadoptowywaniu rynkowych kotów. Uznała, że trzeba dać Rysiowi szansę na dom, a bez domu tymczasowego jest to prawie niemożliwe...

Rysio trafił więc do domku, gdzie szybko docenił uroki ciepłego kocyka, pełnej miseczki i dostał masę fajnych zabawek. Kotek od razu zorientował się, do czego służy kuwetka, a na dwór wcale go nie ciągnie, wręcz ucieka od drzwi, chyba się boi, że straci ciepły domek...

Mam nadzieję, że Rysio szybko znajdzie kochający dom. Jest naprawdę wspaniały, wczoraj spędziłam z nim godzinę robiąc mu sesję zdjęciową. Jest bardzo ruchliwy, jego motto życiowe to: BAWIĆ SIĘ :D !!!
Bardzo spodobały mu się dyndające zabawki, które dostał ode mnie, nie mógł się nimi nacieszyć, dopiero po godzinie padł zziajany :D

Polecam tego kociaka! Mogę dowieźć go do Warszawy, Mińska, okolic.

Telefon kontaktowy: 0-606-450-268

A oto i maleństwo (kliknij w miniaturkę):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Okazało się, że RYŚ to RYSIA. Słodka panienka szuka domu!

PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 20:34
przez Mimisia
I jeszcze:

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt wrz 28, 2007 21:22
przez Kasia89
Prześliczny :1luvu: Kciuki za domek :D

PostNapisane: Sob wrz 29, 2007 17:24
przez iwcia
Cudny ten Rysiu :D

PostNapisane: Sob wrz 29, 2007 18:47
przez Mimisia
Dzięki, Iwciu:)
Mam nadzieję, że szybko znajdzie domek, bo jest jeszcze parę kotów w potrzebie w Mińsku, a domków tymczasowych brakuje...Tylko dwie panie, którym służę jako fotograf i "ogłaszacz" biorą koty, ja mam szlaban w domu na kolejne koty :(

Tak więc proszę o kciuki o domek dla kotka-pięnotka, bo w kolejce na ciepły kącik czeka jego mamusia...

Obrazek

PostNapisane: Pon paź 01, 2007 7:26
przez Mimisia
W sobotę wieczorem dostałam smutną wiadomość: Rysio uciekł z domu i go nie ma (to jest domek jednorodzinny). Pani Ewa szukała go po całym ogrodzie i ulicy, cała zapłakana.
Po 22-giej dostałam SMS - Ryś się znalazł, był w szafce kuchennej przez cały czas :lol:

PostNapisane: Pon paź 01, 2007 10:32
przez JoasiaS
uff..... :lol:
Jeżeli chodzi o kryjówki, koty są naprawdę nieobliczalne :wink:

Joasia

PostNapisane: Pon paź 01, 2007 12:11
przez Ruach
na tak żeś napisala, żem się zapowietrzyła........ ale uffffffff....

PIĘKNY :P CUDNY :P Po dom.......

PostNapisane: Śro paź 03, 2007 7:55
przez Mimisia
Ryś się przypomina :D

PostNapisane: Śro paź 03, 2007 20:14
przez Mimisia
Hop!

PostNapisane: Pon paź 08, 2007 7:47
przez Mimisia
Mam dwie wieści:)

Otóż Ryś najprawdopodobniej pojedzie w tym tygodniu do nowego domu do Warszawy!!!
Wczoraj miałam telefon, dzwonił pan i chce kotka dla swojej mamy, która miała kota przez 12 lat, ale kotek już umarł.
Okna zabezpieczone, 6 piętro, balkonu nie ma, w rodzinie jest parę kotów, mają doświadczenie.
Potem zadzwoniłam do Pani Ewy i ona powiedziała mi, że Rysio to Rysia :D Okazało się, że to dziewczynka, wcześniej nikt się nie poznał, a pani Ewa nie była z nim wcześniej u weta.

Pan zgodził się na dziewczynkę, powiedział też, że wysterylizują kotkę, że jego siostra ma już wysterylizowaną kicię i nie widzą w tym problemu.

Mam nadzieję, że kicia dobrze trafi, wiadomo, przez telefon można dużo naopowiadać. Trochę się martwię...no i cieszę jednocześnie.
Naprawdę szybko się udało (odpukać w niemalowane), niecałe 2 tygodnie i koteczka ma domek :D

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 14:09
przez Mimisia
No i szukamy od nowa. Domek z Warszawy już się zakocił innym kotkiem...

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 15:32
przez KaasiakN
Przykro mi,Rysio jest kopią mojego Gucia, więc go szczegolnie ,,lubię'' :wink:
To trzymam kciuki i moje kociaste trzymają pazurki za Rysia i dobry domek!!

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 16:16
przez Kasia89
Jestem pewna że za kilka dni znowu ktoś napisze, wiem z doświadczenia że pręgowane tygryski mają "wzięcie" :D

PostNapisane: Śro paź 10, 2007 21:37
przez Mimisia
Kasia89 pisze:Jestem pewna że za kilka dni znowu ktoś napisze, wiem z doświadczenia że pręgowane tygryski mają "wzięcie" :D


Nie myliłaś się:) W sobotę przed południem przyjeżdża kolejny "domek" po kotkę, z Warszawy.
Może ten się nie rozmyśli!