Strona 1 z 4

Mamusia Delicji-CHOCO ma już koleżankę-BETTY.... DOMKI !!

PostNapisane: Pon wrz 24, 2007 19:57
przez Tiger_
11.10.2007.
Delicję dziś zawiozłam do nowego domku :)
Domek w Lublinie , w bloku.
Od razu dostała nowe imię -OLIWKA :)
OLiwka jest drugim kotem w domu - kumpel - rówieśnik , rudy kocurek :)
Myślę , że domek jest bardzo dobry, pomimo , że niedoświadczony , ale pełen zapału i dobrych chęci :)
Podałam adres forum i poleciłam KOCIE ABC , a także zaproponowałam rejestrację i kontynuowanie wątku na Kotach :)

Delicja , jak na nią , zareagowała całkiem dobrze na kocurka , przejawiła nawet niewielkie zaintertesowanie , ale oczywiście nawarczała i nafukała też ......
Następnie schowałą się za narożnik , ale zaciekawiony kumpel podążył za nią i tak już tam zostali :)

Będzie dobrze .....:)



Przywiozłam ją znad morza - Z Białogóry, z wczasów , 26
sierpnia:).......wraz z mamą i dwójką rodzeństwa ...
Mieszkały pod domkiem camp. niedaleko restauracji .
Własciciel restauracji na moje pytanie o koty odpowiedział ze złością , że kotka nie jest jego i że denerwuje go ta wylęgarnia kotów i , że musi coś z tym zrobić :(
O tym , że zdecydowałam się je wieźć 700km do Lublina , wracając do domu , zadecydował podejrzanie duży brzuch kotki ..
Byłam pewna , że ona znów jest w ciąży .......
Mama była całkowicie oswojona , łasiła się i przymilała i zjadała każdą ilość jedzenia jaką dostała:)
Kociaki natomiast - całkowicie dzikie............. i tu na wysokości zadania stanęła moja 12-letnia córka , która wyłapała wszystkie trzy po kolei , przypłacając to zmasakrowanymi dłońmi; każdy po złapaniu drapałi gryzł niemiłosiernie , a ona trzymała .... (do łapania kociaków było nas w sumie 6 osób , ale to moja Kasia okazała się być bohaterką :) , żeby nie ona , nie udałoby się złapać małych dzikusów .....( Chyba nie muszę Wam mówić jaka byłam z niej dumna :oops: )


Kocurek - biało - bury i śliczna szylkrecia znalazły niedawno wspólny dom :)
Została ona- Delicja... i jej mama..... Mieszkają u mnie w dużej łazience ...

Delicja
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to mamusia ( oczywiście wysterylizowana )
Okazało się , że nie była w ciąży .....
Ona po prostu taki ma duży brzuch jak się najje :)
Dziwne to trochę , bo wygląda jak wzdęty , ale lekarz podaczas sterylki obejrzał narządy - wątrobę , jelita itd. i wszystko jest w porządku ....
Zdjecia mamy pochodzą z Białogóry , z miejsca, gdzie mieszkały koty....
Acha ......Mama dostała imię ..........: Kota :)
Jej przepiękny kolor sierści na tułowiu i ogonie to podobno wynik niedożywienia ( wg specjalistów - KasiaD :)) , a ja myślałam , że ona taka ........INNA ...... ( jeszcze dodam , że ma przedłużony włos)
Tak , czy tak , mamusia jest śliczną i bardzo spokojną kotą , z cudownymi miodowymi oczmi w plamki :)
Lubi się przytulać , ale nie jest namolna ....
Ma ok. 1,5 - 2 lat
I jest do adopcji od zaraz :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I Delicja z mamą 700km od miejsca , w którym teraz się mieszkają .....
Obrazek

A to cała trójka rodzeństwa ....z mamą w tle .........dzień przed adopcją dwójeczki .......
Obrazek

Kto się zakocha ?
Najlepiej w obu naraz oczywiście :)

PostNapisane: Pon wrz 24, 2007 20:06
przez olivka
Delicja ma niezwykle umaszczenie :lol: Poprostu <LOVE> sliczna :!: :lol: :D

PostNapisane: Pon wrz 24, 2007 21:27
przez kavala
Delicja jest przepiękna!
A jej mamusia ma takie same przebarwienia jak miał mój Łatek. Po miesiącu śladu po nich nie było. To będzie czarno biała kota. :D

PostNapisane: Wto wrz 25, 2007 8:17
przez migotka33
No i kto sie zakocha w kocich pięknościach :?:

PostNapisane: Wto wrz 25, 2007 20:54
przez Tiger_
Podnoszę dziewczyny - mamę i córkę .

I od razu będę chwalić :

Dziś odważyłam się w końcu i zmieniłam Hiltona "cementowego " na Cat's Besta.............I co ?
I pięknie !!!!!!
Obie panie cudnie pojęły , że kuweta , to kuweta i bez względu na to co się w niej znajduje należy tam załątwiać wszystkie fizjologiczne potrzeby :)
Bardzo jestem z nich dumna !
(nie pisałam o tym , ale mamusia długo nie tolerowała kuwety w ogóle i załątwiała WSZYSTKO na terakotę w łazience ............
Trwało to prawie dwa tygodnie i za nic nie mogłam pojąc jak to się dzieje , że kot woli siusiać i nie tylko :? na łysą terakotę ( no .... czasem jeszcze mój TZ zostawiał różne części swojej garderoby w łazience , to wtedy na tej odzieży było wszystko i zakopane ............ :wink: ), zwłaszcza , że kociaki właściwie od razu załapały kuwetkowanie .......

Co do moich kotów nie byłam już tak odważna i nasypałam Cat's Besta tylko do jednej kuwety.........no i niestety zgodnie z przewidywaniami stoi czaściutka :? ........
ale nie poddam się tak łatwo .........
Będę walczyć ......:)

Proszę , niech się ktoś zakocha w mamie i córce , bo mam na oku do sterylki kotkę sąsiadów (mieszkam na wsi), jej maluchy mają ok. 3,5 miesiąca , więc teoretycznie może już być w ciązy ..........:)
Żeby ją ciachnąc (ze złapaniem nie będę miała żadnych problemów , bo codziennie się u mnie stołuje :) ) muszę mieć wolną łazienkę , bo muszę ją przetrzymać ok. miesiąca - aż zarośnie jej szew , żeby się sąsiedzi nie zorientowali , że im kotkę wysterylizowałam .......Przecież może się nzaleźć po miesiącu ............po prostu ........
To prości ludzie , nawet nie będę próbowałą z nimi rozmawiać i naprwdę wiem co robię ............


Domek dla tri - Delicji i jej mamy pilnie potrzebny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Śro wrz 26, 2007 9:25
przez Tiger_
POdnoszę ..........

Domki potrzebne !!!!!!
A najlepiej , to jeden , wspólny .................... :)

PostNapisane: Śro wrz 26, 2007 17:16
przez Tiger_
Komu cudo ?


Trzykolorowe śliczności poszukuje dla siebie swojego dużego ...

I jej mamusia - ok. 1,5 - 2 letnia .......bardzo spokojna, grzeczna i mrucząca .......:)

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 11:16
przez Tiger_
Podnoszę .......

Nikt nie chce takiej ślicznej trzykolorowej kociczki ?!

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 13:37
przez biamila
Cudowne koty!!! :D

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 20:28
przez Tiger_
Podnoszę obie księzniczki .....

Dziś zostały odrobaczone po raz drugi ....

Szukamy domku !!!!!! lub domków ........

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 20:41
przez mamuśka
Delicja ma rudą łątkę przy oku, która skojarzyła mi się z łezką... Za domkiem :) :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
A mama... To najdziwniejszy kot jakiego widziałam ;)

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 21:48
przez Tiger_
mamuśka pisze:Delicja ma rudą łątkę przy oku, która skojarzyła mi się z łezką...



Ta ruda łatka jest jeszcze pręgowana :)

Cudnie to wygląda z bliska :)


Delicja jest naprawdę śliczna .....
W rzaczywistości jej kolory są bardziej soczyste niż na zdjęciach ........
Na zdjeciach jest taka jakś ...blada ...... :?

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 21:50
przez mamuśka
Jest przeboska! Podbiła moje serce! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 21:59
przez genowefa
Delicja jest boska :love: ale powiem szczerze, że kota umaszczonego tak jak mama Delicji to jeszcze nie widziałam 8O

PostNapisane: Czw wrz 27, 2007 22:10
przez Tiger_
genowefa pisze:Delicja jest boska :love: ale powiem szczerze, że kota umaszczonego tak jak mama Delicji to jeszcze nie widziałam 8O


Mama Delicji - Kota zmieniłą kolor - czytaj : wypłowiała, podobno z powodu niedożywienia ............tak twierdzą specjaliści ;)

I chyba ta teza jest słuszna , bo robi się coraz ciemniejsza :)
A je za pięciu ........:)

Bardzo podbiła moje serce , bo jest wyjątkowo fajną kotką .......Oaza spokoju , tolerancji , świetnie wychowana ..............:)

Niestety , abym mogła w dalszym ciągu pomagać kotom , nie może u mnie zostać .............

Delicja na pewno znajdzie domek - o to się nie martwię :wink: ........

Ale Kota ..ona też zasługuje na wspaniały dobry dom .........bo chyba sporo w życiu przeszła ...........