Strona 1 z 10

Gdański puchatek HUGO - już w nowym domku!!!

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 9:20
przez margherita
Moja przyjaciołka z innego forum mieszka w Gdansku i kilka dni temu znalazła mlode bezdomne kociaki, wklejam jej post:
Na moim osiedlu,przy samej ulicy łazi mały szary kotek.Jest cudowny,puchaty ...Może ktoś by sie skusił na kudłacza.Bardzo przypomina MCO tylko bez pędzelków przy uszkach ...Ogon już ma troszkę kudłaty i zapowiada się na długowłosego.
Dziś tam jadę,odkarmić malucha ale zabrać go nie mogę.
Gdybyście coś wiedziały, kto chce kudłacza to pomogę w złapaniu ( jest dośc ufny)
Postaram sie też zrobić fotki dziś ale muszę wykopać aparat bo nie wiem gdzie go upchałam
Wczoraj lał deszcz i koteczka nie znalazłam,dziś jest ładnie i po obiadku jadę nakarmić malucha i zrobić mu fotkę.Maluszków już wiem ,że jest więcej dwa albo trzy , jeden z nich jest puchaty Jak tylko będę miała fotki zaraz wstawię na miau .Maluszki mają zrobioną budę przed blokiem,ludzie je dokarmiają ale trzeba im domek zorganizować bo szkoda by rosły na dzikuski a do tego zima idzie.Nikt ich nie weźmie to zaraz z trzech będzie kolejne trzy
Byłam tam dziś ,znalazłam jednego kociaka reszty nie było.Ten jest też lekko puchaty ale nie tak jak tamten którego widziałam a teraz go nie ma
Silonko masz rację,szczerze powiem,ze chciałam zabrać tego malucha ale boję się o swój zwierzyniec. To kilka fotek dzikuska
Do końca dzikuskiem nie jest , podchodził z ciekawością do mnie ale nie dał się pogłaskać , udało mi się tylko go uchwycić aparatem
Obrazek
Obrazek
Jestem tak zalatana,że na nic czasu nie mam
a maluszków szkoda,ten którego jest zdjęcie widać,ze jest przeziębiony a robi się coraz zimniej nie cieplej


Jak widac kociak jest przesliczny, a to jest ten mniej puchaty...juz sobie wyobrazam jak cudnie wyglada ten pierwszy :lol:
Takie słodziaki na pewno szybko by znalazły nowe domki...ja niestety nie mam jak pomóc bo mieszkam daleko :?
Kochane gdańszczanianki :lol: .......pomózcie mojej kolezance......szkoda kociaków!!!!
Jutro wolne bo sobota wiec Kasia pewnie pojdzie do malców i zrobi im fotki to wkleimy na forum............kociaki marzną i czekają na jakis ciepły kącik!

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 10:15
przez Anda
jestem chyba za daleko, ale podniosę.
Do Gdańska po koteczki, nawet tej urody, nie pojadę.
Niech ktos weźmie na tymczas, przeciez one zaraz znajdą domy

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 10:32
przez ania_36
Piekny.
A gdzie dokładnie przebywają kotki?

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 10:38
przez Edzina
Mialabym domek dla niego. Tylko jak przetransportowac...? :cry: Jade do Sopotu, ale dopiero 12 pazdziernika. Czy ktos moglby go przetrzymac do tego czasu?

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 11:05
przez ania_36
Edzina, a skąd jesteś?

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 11:17
przez Edzina
Zielona Gora. Wzielabym od razu, moze nawet obydwa, bo w zasadzie dwa domki bym miala, ale teraz sie nie wybieram niestety.. 12 na pewno bede w Sopocie.

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 11:29
przez ania_36
No to czekamy na odpowiedź Margherity.
Jak mnie umówi ze swoją koleżanką z Gdańska to chetnie pojadę i zobaczę wszystko na miejscu.
A potem razem coś postanowimy.

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 11:41
przez Edzina
Jesli cos pilnego to prosze zebyscie dzwonily, bo na necie jestem zazwyczaj przed poludniem i wieczorem. Podam Ci tel. na PW. Moge je zabrac od razu, tylko kwestia transportu.

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 14:36
przez margherita
Wow!.....widze, ze pieknoty mają duze szanse na domek stały :D :D
Jak tylko kasia sie odezwie to natychmiast sie melduje tutaj :lol:

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 14:43
przez ania_36
Czekamy na wieści.

Niestety to prawda, ze pięknotom zawsze łatwiej.

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 14:48
przez margherita
niestety , zycie jest wredne i niesprawiedliwe :?
dlatego mam rozne masci kotów, buraski, krowki, trikolorke, bialo-rudego i niebieską z bialym....to tak zeby bylo sprawieliwie :lol:

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 14:51
przez ania_36
To prawda.
Ja mam tylko dwa, ale też zwykłe dachowce. Tzn. dla mnie są niezwykłe i najpiękniejsze.
Kiedyś marzyłam o długowłosym a teraz kocham moje pięknoty.

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 15:33
przez kaz
Kocio wygląda jakby był ostro przemieszany z rysiem w którymś pokoleniu wstecz. Piekniusi. Ale i tak wszystkie kotki są piękne :)

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 21:54
przez dzidzia
No i co z kiciami? Ktos sie zdecyduje? Kiciolek przesliczny. A w domku to dopiero wypieknieje. Nic tylko brać i chrupać :D

PostNapisane: Pt wrz 21, 2007 21:58
przez margherita
jutro Kasia bedzie im robic sesje zdjeciowa.....kurcze mialam rudaska podobnego do SIBa i tak mi troche teskno do kociaka z duuuzym futrem :1luvu: , moze...........ciiii