Dostałam telefon od koleżanki z informacją,że niedaleko jej pracy w Sulejówku po podwórku plączą się 4 maleńkie kociaki.Podobno jeszcze nie widać objawów KK,ale jeden z nich od jakiegoś czasu kuleje i istnieje prawdobodobieństwo,że został potrącony przez samochód.Jest tam również ich mama,którą koniecznie trzeba złapać do sterylizacji.Kotki żyją w fatalnych warunkach-jedzą na śmietniku dokarmiane byle czym przez ludzi.Mają w granicach 1 miesiąca,wszystkie są czarno-białe.Potrzebna pomoc w szukaniu DT dla 3 z nich (jeden DT juz znaleziony,tylko jeszcze nie wiadomo dokładnie na jaki czas

).Na dniach się tam wybieramy wyłapać kociaki i zabrać w bezpieczne miejsce-póki co jedyne wyjście to nasz dom,gdzie są już 4 inne małe koty

.Przydałaby się również pomoc w złapaniu dorosłej kotki i jakiś talon na sterylkę

.Niebawem postaram się zamieścić zdjęcia maluchów i jeszcze dokładniej napiszę co z nimi.
Ostatnio edytowano Pon lis 26, 2007 12:14 przez
Sinea, łącznie edytowano 2 razy