Naszka to trikolorka z przewagą białego. Przyjechała z Sopotu. Ma około 3-4 miesiące. Jest prześliczna i przesłodka. Żywe srebro. Nie boi się ludzi, wręcz przeciwnie, bardzo do nich lgnie. Jest bardzo odważna i mądra. Śmiało podchodzi do innych zwierząt. Uwielbia się bawić. To prawdziwy wulkan energii i chęci do zabawy. Jedno oczko Naszki jest zamglone i kicia prawdopodobnie niedowidzi na nie. Drugie oczko jest zupełnie zdrowe. Malutka jest kotkiem, w którym zakocha się każdy - kociarz czy nie. wiem co mówię - sprawdzone doświadczalnie
Szukamy dla Naszki domku. Najlepszego oczywiście. Domku idealnego Obecnie mała mieszka w DT u Moniki D.
Ostatnio edytowano Pon gru 17, 2007 10:49 przez puss, łącznie edytowano 7 razy
Naszka jest cudowna i bardzo żywiołowa .
Dzisiaj od samego rana uganiała się za czym tylko mogła(myszka,piłeczka) i próbowała zaczepiać inne koty do zabawy.
Wszyskie kociaste łącznie z psem przyjeły małą bez problemu,tylko wredzizna Kicia syczy trochę na malutką .
Noc spędzona w łóżeczku.
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.
i jak tam moja słodka Naszka? zakochana jestem w tym kocie.
tak bardzo, że zapomniałam Monice dać jej miseczki a Ania, która ją wiozła zapomniała mi dać jej kocyka
Moje kocie dziecko ukochane. Dom bez Niej zrobił się taki cichy znowu ryczę Monika D. dziękuję, że Ją przyjełaś i proszę znajdźmy dla Naszeńki dom najlepszy z możliwych. Pomogę jak tylko będę mogła (namiary na mnie masz) dzwoń, pisz, gdy tylko będzie potrzeba. Jeszcze raz dziękuję i utul ode mnie Naszeńkę.
Myślałam,że nie ma kota bardziej ruchliwego od Dixi(która była u mnie na tymczasie) ale myliłam się,małej nie da się porównać do nikogo Na dodatek jak jest głodna,podchodzi pod drzwi kuchni i "drze ryja "
Normalnie gdybym nie wiedziała,to bym w życiu nie uwierzyła,że to kociać z "defektem"
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.