Proszę państwa, przedstawiam Felka z Warszawy!Fotki!




Felek mieszkał sobie do tej pory w spokoju na podwórku przy kamienicy, do której się wprowadziłam, miał koleżanki i kolegów - okazało się, że towarzystwo jest w większości chore. Część pojechała podobno na Paluch, kiedy jeszcze tam nie mieszkałam, Smolik z wątku, który był na Miau, jest u Brzózki (już forumowej


Drugi etap w życiu Felka to DT u Dyzia. Za co baaaaaardzo chciałam podziękować tak w ogóle. No i wiadomo, czekamy na etap nr 3, czyli najukochańszy, wytęskniony domek stały, fajnie by było, gdyby był wychodzący, bo Felo siedzi pod drzwiami i jęczy, że chce wyjść.