Kilkanaście tycich kociaków szuka domu - Kraków

Na poczatek sie wyżalę
Nasz plan był prosty: chciałyśmy tylko kastrować bezdomne kotki w ilosciach hurtowych. A potem, nagle, nie wiadomo kiedy, mieszkanie zmieniło się w kocie przedszkole
Nasz watek na kotach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55 ... &start=570
W tej chwili na nowy dom czeka u nas 10 kociąt, wkrótce dołączą kolejne, a jeszcze w kolejce czekają kocice na kastracje
Dzięki sponsorom malenstwa mają pełne brzuszki, są pod opieką lecznicy, odrobaczone i odpchlone. Maluchy miały kokcydia (wytłuczone) i kk (kończą leczenie). Dzieci Malutkiej zdrowe (jeden maluch umarł - stłuszczenie wątroby, były 3 dni bez matki i jedzenia).
Maleństwa czekają na kochające domy stałe. Przydałyby się też domy tymczasowe - w tym momencie nie jesteśmy w stanie zgarnąć następnych, o których już wiemy
1) Bury kocurek 5 miesiecy.
Kochany rozrabiaka przywieziony ze wsi, gdzie gospodarz planował zabić kilkutygodniowe maluchy (matki nie udało się wydrzeć - i to jest moja ogromna, osobista porażka
) Jego miotowe siostry oraz przyrodni braciszek już mają domy, malec jest smutny, bo nie ma się z kim bawić - pozostałe krasnalki są zbyt małe dla niego. Super kot na dokocenie
2-3) Czarne węgielki, 3 miesiące. Zostały 2 dziewczynki.
Zadebiutowały na forum w tym wątku (zdjęcie nr 7): http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64853&highlight=
Złapanie ich to była pestka, oswoiły się już w trakcie jazdy tramwajem do domu
Są przesłodkie i najszczęśliwsze wtedy, gdy nosimy na rączkach
Teraz juz "nieco" większe niż na zdjęciach, nowe fotki parę postów niżej.
4-5) Burasiątka z interwencji, ok. 6 tygodni.
Edit: Niuniek ma tymczas u Nordstjerny i TZ
Kretynek i Bombelek mają domki
Czekają ciagle biało-bury Piękniś i jednooka Piratka.
To kociaki z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65343&highlight= polujemy jeszcze na ostatniego kociaka i mamę. Mnóstwo osób się zaangażowało, więc chyba się uda
Na pierwszym planie Niunia, z tyłu Kretynek - imiona mówią same za siebie
3 kolejne, w tym biedactwo bez oczka, czekaja na sesję foto. Kociaczki mają sponsora
Tutaj reszta miotu Bombelek (chyba
), Piratka i Piękniś. Piratkę czeka czyszczenie oczodołu, ale to później.
6-8 ) dzieci Malutkiej
Krówka, pingwin i czarnuszek. 4 kociak umarł, prawdopodobnie stłuszczenie wątroby (rodzina trafiała do nas na raty, trzy kociaki, uważane wtedy za martwe, spędziły 3 doby bez matki i jedzenia). Malutka, po odchowaniu kociąt i kastracji równiez do adopcji - jest super kotem!
Krówka i Pingwinek wstępnie zarezerwowane
9-10) Kocurki z kk, 2 miesiące Bury i biało-bury, fotki później. Oczy są w dobrym stanie, kk pozbedziemy sie migiem, dodatkowo wymiotują glistami, biedactwa - walczymy z lokatorami. Trwa polowanie na trzeciego kociaka (mama też przyjedzie do nas, ale ona sama pcha się na ręce, więc pestka
)
MAJĄ DOM:
4 malutkie sierotki, mamę - dziką kotę zabił samochód.
Na szczęście zaczęły same jeść, i mają mnóstwo energii
Na fotkach: Cudaczek, Cypisek i Całusek. Bura Calineczka niefotogeniczna
Całusek i Calineczka mają wspólny dom
Cudaczek i Cypisek też na własnych śmieciach - a jaka wojna była o chlopaków!
Hieny cmentarne: Wampirek i któraś (
) z dziewczyn
Burasiątka z interwencji, ok. 6 tygodni.
Kretynek i Bombelek mają domki


Nasz watek na kotach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55 ... &start=570
W tej chwili na nowy dom czeka u nas 10 kociąt, wkrótce dołączą kolejne, a jeszcze w kolejce czekają kocice na kastracje

Dzięki sponsorom malenstwa mają pełne brzuszki, są pod opieką lecznicy, odrobaczone i odpchlone. Maluchy miały kokcydia (wytłuczone) i kk (kończą leczenie). Dzieci Malutkiej zdrowe (jeden maluch umarł - stłuszczenie wątroby, były 3 dni bez matki i jedzenia).
Maleństwa czekają na kochające domy stałe. Przydałyby się też domy tymczasowe - w tym momencie nie jesteśmy w stanie zgarnąć następnych, o których już wiemy

1) Bury kocurek 5 miesiecy.
Kochany rozrabiaka przywieziony ze wsi, gdzie gospodarz planował zabić kilkutygodniowe maluchy (matki nie udało się wydrzeć - i to jest moja ogromna, osobista porażka



2-3) Czarne węgielki, 3 miesiące. Zostały 2 dziewczynki.
Zadebiutowały na forum w tym wątku (zdjęcie nr 7): http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64853&highlight=
Złapanie ich to była pestka, oswoiły się już w trakcie jazdy tramwajem do domu




4-5) Burasiątka z interwencji, ok. 6 tygodni.
Edit: Niuniek ma tymczas u Nordstjerny i TZ


To kociaki z tego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65343&highlight= polujemy jeszcze na ostatniego kociaka i mamę. Mnóstwo osób się zaangażowało, więc chyba się uda




Tutaj reszta miotu Bombelek (chyba


6-8 ) dzieci Malutkiej
Krówka, pingwin i czarnuszek. 4 kociak umarł, prawdopodobnie stłuszczenie wątroby (rodzina trafiała do nas na raty, trzy kociaki, uważane wtedy za martwe, spędziły 3 doby bez matki i jedzenia). Malutka, po odchowaniu kociąt i kastracji równiez do adopcji - jest super kotem!
Krówka i Pingwinek wstępnie zarezerwowane



9-10) Kocurki z kk, 2 miesiące Bury i biało-bury, fotki później. Oczy są w dobrym stanie, kk pozbedziemy sie migiem, dodatkowo wymiotują glistami, biedactwa - walczymy z lokatorami. Trwa polowanie na trzeciego kociaka (mama też przyjedzie do nas, ale ona sama pcha się na ręce, więc pestka

MAJĄ DOM:
4 malutkie sierotki, mamę - dziką kotę zabił samochód.
Na szczęście zaczęły same jeść, i mają mnóstwo energii

Na fotkach: Cudaczek, Cypisek i Całusek. Bura Calineczka niefotogeniczna

Całusek i Calineczka mają wspólny dom





Hieny cmentarne: Wampirek i któraś (


Burasiątka z interwencji, ok. 6 tygodni.
Kretynek i Bombelek mają domki
