Strona 1 z 14

kotka PIJACZKA - teraz FELCIA MIESZKA W KRAKOWIE zdj. s. 11

PostNapisane: Wto wrz 11, 2007 19:21
przez Kasia Pe
To ja... Pijaczka.

Zanim wyjawię Wam tajemnicę swojego imienia, chciałabym żebyście zwrócili uwagę na moje piękne umaszczenie. Białe tło, rude i szaro-czarne łatki... Piękna ze mnie trikolorka :-)

A imię? No tak imię... Jestem Pijaczka.
Ludzie mówią, że chodzę jak pijana i to stąd.
To prawda, troszkę się chwieję... Podobno to sprawy neurologiczne. Nie wiem co to znaczy, ale to wcale nie przeszkadza mi normalnie funkcjonować: normalnie jem i załatwiam się ładnie do kuwetki.

Nieczęsto to bywa, ale gdy ktoś zwróci na mnie uwagę (ciężko zabłysnąć w tłumie ponad 200 kotów...), to tak bardzo się staram pokazać jak ładnie potrafię chodzić, myślę sobie: teraz to już się nie zachwieję na pewno!... Stawiam dwa, trzy kroki i... ludzie gwałtownie cofają głaszczącą mnie rękę, marszczą się i odchodzą...
Z nimi odchodzi każda nadzieja na opuszczenie schroniska.
Dlatego teraz wolę się nie ruszać gdy ktoś przychodzi... Może nie zauważy, że "jestem pijana" i zabierze mnie do domu?...

A może ktoś pokocha mnie taką jaką jestem?...

Jakby co... to czekam w mieleckim schronisku.
Mam kilka latek (podobno 4-5), spokojna ze mnie i milusia kicia.

Obrazek
TUTAJ MOŻECIE ZOBACZYĆ WIĘCEJ MOICH ZDJĘĆ

Mieleckie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt
www.mielec.bezdomne.com
tel. +17 583 15 32 - Pan Kierownik Andrzej Skowron
mail : mielec@bezdomne.com lub mtoz@neostrada.pl [/url]

PostNapisane: Wto wrz 11, 2007 20:36
przez Gocha17_
alez ona nie "chwieje" sie tylko balansuje

bo to taka kocia odmiana tanca modern 8)

i do tego jest przeslodka :love: :love: :love:

PostNapisane: Wto wrz 11, 2007 20:50
przez genowefa
Niech Cię domek wypatrzy biedna kocinko :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Śro wrz 12, 2007 10:52
przez Gocha17_
do gory slicznotko :love:

PostNapisane: Śro wrz 12, 2007 21:54
przez graszka-gn
A nie mogłaby się nazywać jakoś "tanecznie", np. Lambada ? - Taki ładny bannerek mogłabym jej wypacykować, tylko to imię... :twisted:

PostNapisane: Śro wrz 12, 2007 23:20
przez margherita
Ja mysle, ze koniecznie trzeba jej zmienic imie....to co ma teraz moze potencjalne domki odstraszac :oops:
Kicia jest zjawiskowa :lol: .....mam podobna do niej koteczke i z racji koloru tylko ma mniej bialego i z racji chwiania sie. Moja Margolcia jak sie urodzila to bardzo dlugo nie mogla utrzymac głowki, ktora jej jakby ciazyła i dlugo nie chodzila. A jak zaczela to okazalo sie ,ze kicia ma taki nerwowy tik i jak sie zdenerwuje to macha łebkiem w prawo i w lewo jak wahadlo w zegarze a do tego jeszcze biegajac traci równowage i sie zatacza i jak cos chce to chodzi w kółko, u mnie w domu smiejemy sie, ze Margolcia orbituje :lol:

KOCHANY DOMKU STAŁY - znajdz sie szybko dla przemiłej kocinki, bo jest tego warta. Jej fizyczna ułomnosc w niczym nie przeszkadza,Kicia jest takim samym kotem jak wszystkie inne z ta tylko róznica, ze kocha znacznie mocniej niz pozostale zdrowe kotki i podaruje Duzemu tyle radosci ile mnie daje moja kochana Margolcia.
Takie koty daja tak duzo niewyobrazalnej milosci i przywiazania ze są szczesciem i wspanialym darem od losu dla nas Duzych......kochajcie je bardzo mocno!!!! :1luvu:

PostNapisane: Śro wrz 12, 2007 23:25
przez Kasia Pe
Fakt, imię nie jest jakieś specjalnie piękne :roll:
Pijaczką nazywają ją w schronisku i po tym imieniu najlepiej ją odnaleźć (w schronisku jest ponad 200 kotów i 500 psów).
Zawsze staramy się pozostawać przy ksywkach nadawanych w schronisku, bo potem łatwiej dojść o którego zwierzaka chodzi - oszczędza to nerwów pracowników i zainteresowanych adopcją :wink:
Dlatego dla dobra kocinki lepiej żeby została schroniskową Pijaczką. Mam nadzieję, że nie będzie nią do końca swoich dni :(

PostNapisane: Sob wrz 15, 2007 22:05
przez Kasia89
Ja bym na nią mówiła Aniołek bo ma bardzo słodki pyszczek :) Tak jak mamusia moich kociątek :)

PostNapisane: Pon wrz 17, 2007 11:23
przez Kasia Pe
Lambada vel Aniołek :wink: nadal szuka domku...

PostNapisane: Pon wrz 17, 2007 18:56
przez graszka-gn
Bannerek usunięty po awarii - i tak już niepotrzebny - hurrra!

PostNapisane: Pon wrz 17, 2007 19:48
przez Kasia Pe
graszka_gn :1luvu:
bannerek jest super 8O
Dzięki :spin2:

PostNapisane: Pon wrz 17, 2007 23:02
przez Malati
Trzymam za śliczną kciuki! Na pewno jest gdzieś ten wymarzony domek, który zamiast krzywić nosek na "pijackie" wybryki uśmiechnie się na ich widok i kicie pokocha!

Bo takie ułomności są słodkie nie odstraszające i takie zwierzaczki naprawdę mocniej kochają!

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 2:02
przez bonika
To nie jest żadna "Pijaczka" tylko "Trikolorka kicia nieśmiała". Podobno znalazła dom - taka była informacja ze schroniska - stąd w galerii jest w "adoptowanych" jako właśnie "Trikolorka kicia nieśmiała" - a ona pewnie zachorowała.. - porównajcie zdjęcia.. Pisałam wtedy w jej sprawie do schroniska, chciałam opłacić jej szczepienia.. Ale mi smutno kiciu :cry: Jako "Trikolorka" masz zaledwie roczek..

www.mielec.bezdomne.com

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 6:25
przez graszka-gn
O cholewcia! Obejrzałam obie galerie - faktycznie. Czy ta adopcjsca nie doszła do skutku, czy kotka wróciła z adopcji ze względu na swoją "inność"?

Domku! DOMKU PRAWDZIWY znajdź się! A na początek chociaż Tymczas :!:

PostNapisane: Wto wrz 18, 2007 7:54
przez Usagi_pl
W tym schronisku za bardzo nie panują nad stroną z kociakami. Ja chciałam stamtąd adoptować trzyletnią Łatkę (tak w ogłoszeniach), która z daty dodania wychodzi na pięciolatkę. Na pytanie o stan faktyczny nie dostałam odpowiedzi :(

Pijaczko, trzymaj się i w górę hop!