Urwisek bez paluszków - pojechał do Krakowa :)

Jest taki kociak, który mieszkał w stajni.
Jest taki kociak, który ufnie podszedł za blisko konia. Koń nastąpił mu na łapkę.
Jest taki kociak, który miał być uśpiony z powodu niesprawnej, uszkodzonej łapki.
Koteczek żyje, łapka się podgoiła.
Jego historię znam z drugiej ręki, ale bardzo mnie ona wzruszyła, postanowiłam pomóc w szukaniu domku dla URWISKA BEZ PALUSZKÓW.
Zamieszczam jego zdjęcie, może ktoś się zakocha:
SPRAWA JEST PILNA, OSOBA, KTÓRA SIĘ NIM ZAJMUJE, WYJEŻDZA 10.09. ZAGRANICĘ

Jest taki kociak, który ufnie podszedł za blisko konia. Koń nastąpił mu na łapkę.
Jest taki kociak, który miał być uśpiony z powodu niesprawnej, uszkodzonej łapki.
Koteczek żyje, łapka się podgoiła.
Jego historię znam z drugiej ręki, ale bardzo mnie ona wzruszyła, postanowiłam pomóc w szukaniu domku dla URWISKA BEZ PALUSZKÓW.
Zamieszczam jego zdjęcie, może ktoś się zakocha:

SPRAWA JEST PILNA, OSOBA, KTÓRA SIĘ NIM ZAJMUJE, WYJEŻDZA 10.09. ZAGRANICĘ


