Strona 1 z 5

Monisia- szykret i Mariola szylkret pręgowany MAJĄ DOM RAZEM

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 18:41
przez Anda
Od kilku dni sa u mnie na tymczasie dwie siostrzyczki. Obie sliczne i zdrowe, miłe, mruczaste i kuwetkowe.
Maja około 7-8 tygodni, obie ważą po 700g, razem śpią, bawią się, chodzą do kuwetki. Jak jednej zapuszczam kropelki, to druga siedzi obok i pilnuje.
Monisia - szylkretka z białym jest kocią damą - spokojniejsza, dba o urodę, przeciąga się kokieteryjnie i lubi się miziać. Od razu nastawia brzuszek do całowania.
Mariolka, tygrynia z rudymi plamkami (płomykami), rudymi skarpetkami i białorudym koniuszkiem ogonka, to panna z mokra głową, ciągle w biegu ( chyba że śpi), nie ma czasu na niewazne sprawy. Zwiedza pokój,wszędzie jej pełno. Wciska się we wszystkie kąty i sprawdza, co sie dzieje.
Bardzo kochane maleństwa.
Szukamy domu.
Kocie są ff z Lublina, ja daję im wikt i opierunek i duzo duzo głaskanek.
Proszę popatrzcie na moje królewny:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 12:52
przez puss
jakie śliczne tri 8O

obłędne po prostu. kciuki za domki :ok:

pewnie strasznie żarłoczne, co? :wink:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 14:28
przez Anda
Monisia jest śliczna i ma bardzo miłe usposobienie.
Na początku pożerały po prostu każda ilośc. teraz już nie :)
Podjedzą sobie, potem toaleta, kuweta, toaleta i zabawa, a potem znowu troszkę mniamu.

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 14:35
przez puss
ale Mariolka też tri, tylko nietypowa, bo buro-czarna, z rudymi przebłyskami :)

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 14:36
przez Rustie
Tri jak tri - dla mnie wszystkie wyglądają tak samo :lol:
Ale Mariolka..ach :love:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 15:09
przez Anda
Mariolcia jest przepiękna.
Tyle kolorów :D
Buzia jak malowanka.
No ite biszkoptowe skarpetki.
A futrzysko na łapkach ma długasne, jak misiek.

Kto chciałby malowane panienki :lol:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 17:36
przez pixie65
Dziewczynki prześlicznościowe :1luvu:



Tylko te imiona....ale może to ja mam uraz... :wink:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 18:42
przez Anda
pixie65 pisze:Dziewczynki prześlicznościowe :1luvu:



Tylko te imiona....ale może to ja mam uraz... :wink:

Ja sama nie wiem, dlaczego one maja takie imiona.
Przyszły skądś i... zostały.

Ostatnio miałam Giuliettę, Morisa,Laylę, Malkolma, Mirona, Mile i Malwinę - same takie jaksieś wymyslne imiona.
A dziewczynki moje nie sa bardzo skomplikowane.
Skaczą sobie: hopsa, hopsa, cos tam podjedzą, cos tam zapoluja na misia Wojtka ( dostały od mojego9 syna), zrobią si i zaraz ida spać :D
No chyba, ze będa jakieś krytyczne uwagi, co do imion, ale mam nadzieje, że nie.
jak znajda domy, to pewnie pozmiwniaja imona.

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 18:55
przez pixie65
To może jakąś fotę z misiem Wojtkiem na zanętę dla KANDYDATÓW na domki... 8) :?:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 19:08
przez Anda
OK:)
Dzisiaj juz miś został zamordowany, wszystkie drewniane patyki i papierowa kulka też.
Ale jutro, jak wstanie słońce i kotki znowu zapolują, zrobie im cichcem zdjęcia 8)

Nie wiem, czy one nie jedzą za mało :?
Wsadziłam panienki na allegro, gdzie jeszcze wstawic ogłoszenie???
Do 15 wrzesnia musza znaleźć domy, bo wyjeżdżam na 2 dni - jak je zostawie samiutkie?

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 21:39
przez Kasia D.
Anda pisze:OK:)
Dzisiaj juz miś został zamordowany, wszystkie drewniane patyki i papierowa kulka też.
Ale jutro, jak wstanie słońce i kotki znowu zapolują, zrobie im cichcem zdjęcia 8)

Nie wiem, czy one nie jedzą za mało :?
Wsadziłam panienki na allegro, gdzie jeszcze wstawic ogłoszenie???
Do 15 wrzesnia musza znaleźć domy, bo wyjeżdżam na 2 dni - jak je zostawie samiutkie?


Spokojnie, ciociu Ando. mamy swoje sposoby.

Btw, czy wiesz ze dostałam MMSem fotki Malcolma I Layli?

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 21:53
przez Anda
ja kcem zobaczyc moje dzieci :roll: lilunia jest juz na pewno śliczną koteczką. masz kable od komórki do kompa??

PostNapisane: Sob wrz 01, 2007 2:34
przez Mrrr
Moze sprobujcie oglosic to tez i tutaj => www.cobra.iq.pl

Forum moze sie dopiero rozwija, ale spory rozglos juz ma.

Warto sprobowac ...

fotoreportaż z porannego mordowania misia

PostNapisane: Sob wrz 01, 2007 12:29
przez Anda
Tak jak obiecałam, zrobiłam kilka 8) fotek:
wspólne mordowanie misia Wojtka i patyczka
męczenie pańci zakończone wydłubywaniem sobie wzajemnie oczu na jej kolankach
wspólne si
kolejny atak

Koteczki tęsknią za cżłowiekiem.
ja jestem z nimi niezbyt długo.
One włażą po mnie i mruczą ciumkając mój sweter (ale tego nie fociłam), bo nie lubie kompromitujących zdjęć.
Włala:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Sob wrz 01, 2007 12:33
przez Anda
dalszy ciag przygód Mariolki i Monisi:
:twisted:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
8)