Strona 1 z 1

Poznań : pilny chwilowy tymczas dla maluszka z grzybkiem

PostNapisane: Wto sie 28, 2007 19:08
przez Avian
POZNAŃ

Bardzo pilnie potrzebny tymczas na 10 dni (od czwartku do przyszłej niedzieli 30.08 - 9.09) dla 2-miesięcznego maluszka z grzybkiem.
Kotek ma domek od niedzieli, teraz trzeba go przechować i zająć się grzybkiem. Daję kojec, wszelkie lekarstwa, środki do dezynfekcji, jedzenie, dowóz i wszystko co dla kociaka potrzebne.
Kociak jest całkowicie samodzielny - kuwetka, sam je, całkowicie oswojony mały szalenie wesoły diabełek.

Jak pisałam kotek jest w trakcie leczenia z grzybka - trzeba się nim trochę zająć ... Nie powinien mieć kontaktu z innymi zwierzakami!

Wiem, że to trudna sprawa, ale moze ktoś pomoże uratować kolejnego bidulka ...

tel. 0603862692 Iza
0606291428 Kasia

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 7:06
przez Avian
Podniosę, bo pilne :oops:

Kocio mieszka u dziewczyny, której współlokatorki grożą wyrzuceniem .... Boimy się o maluszka :(

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 7:40
przez puss
hmmm, ciężka sprawa...
u mnie nie będzie łatwo odizolować - kotka z Fivem, malutek 2 miesięczny i niewidomy kocur, a do tego 3 pozostałe wścieklizny i tylko 2 pomieszczenia z drzwiami.

zapytam - może, może... :roll:

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 9:40
przez Avian
No właśnie - ciężko odizolować jak się ma już zwierzaki ...
Mały wprawdzie w kojcu, ale jednak trzeba go umieścić w osobnym pomieszczeniu, żeby inne nie wlazły.
Ja już mam czwórkę ... i 5 bezdomnych kociaków do rozdania ....
Ale może ktoś ma jakieś mało uczęszczane pomieszczenie :oops:

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 9:44
przez puss
potencjalny tymczas ma 7, ale może :roll:
tylko nie odpisała mi na smsa. może nie ma kasy na komórce.
jak będę coś wiedziała, to dam znać.

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 9:54
przez puss
domek o którym pisałam nie może, ale dałam cynka dziewczynom z FKP.

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 10:02
przez Karotka
Holipka! Gdyby nie Uszatek na tymczasie bym go przyjęła. Nie mam jak go odizolowac, w tym momencie bo na razie Uszatka na noc i jak nas nie ma izolujemy jeszcze od reszty kociarni. Zobaczę co bedzie w weekend. Jak koty sie dogadaja to może przygarnę małego. Niestety tylko w sypialni mogłabym go umieścić a w sypialni Uszatek rezyduje aktualnie. :(

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 10:30
przez Avian
Dzięki dziewczyny :oops:
Może się jakoś uda ... (grzybek coraz lepiej wygląda, dzisiaj jeszcze maluch będzie kąpany, żeby za dużo nie fruwało wokół niego :twisted: )
Ech ten sezon na grzybki :(

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 10:43
przez Karotka
Postaram się jeszcze pytac, może ktos...
To przeciez tylko kilka dni! Zobacze jak sie ułoży między moimi kotami. Jak sie dogadaja pokoik sie zwolni.

PostNapisane: Czw sie 30, 2007 7:14
przez Avian
Znalazł się tymczas!!!! :D Jest chętna na przechowanie, mam nadzieję, że jej koty nic nie złapią ....

Dzięki wszystkim za pomoc!

PostNapisane: Czw sie 30, 2007 7:20
przez Karotka
Avian pisze:Znalazł się tymczas!!!! :D Jest chętna na przechowanie, mam nadzieję, że jej koty nic nie złapią ....

Dzięki wszystkim za pomoc!


Cudowna wiadomośc z samego rana :D

PostNapisane: Czw sie 30, 2007 8:46
przez puss
:ok: