Strona 1 z 2

czarna PERSKA koteczka pilnie potrzebuje domku

PostNapisane: Wto sie 28, 2007 10:23
przez Pessa
Khm.. to mój pierwszy raz tutaj, nie wiem jak zacząć i od czego, proszę więc o wyrozumiałość :oops: .

A więć tak: jest to czarna, kilkuletnia (ciężko mi dokładnie określić ile - może 3 a może 6) kotka wyglądająca dokładnie jak pers, ze wszelkimi cechami rasy typu długa sierść, "płaski" nosek, duża, masywna, okrągła głowa i równie okrągłe, ogromne złote oczęta.
Znaleziono ją w spalonym domu w okolicach lasów na białołęce (warszawa), 5 km. od drogi. Prawdopodobnie ktoś ją w tym lesie porzucił ( :evil: ) albo zaginęła komuś, może w czasie postoju w podóży? W każdym razie z lasu trafiła do pani Ireny do azylu, jednak jest za duża na siedzenie w klatce (nie można jej jeszcze wypuścić do pozostałych kotów, nie wiadomo czy była szczepiona, nie jest jeszcze wysterylizowana), bardzo się tam męczyła, więc zabrałam ją do domku tymczasowego i teraz pilnie poszukujemy jej domku takiego już na stałe. Pilnie - bo w tymczasie nie będzie mogła zostać zbyt długo!

Z obserwacji tymczasowej opiekunki:
Jest oswojona, łagodna, ma b.dobry kontakt z człowiekiem, jest przymilna, łasi się, lubi głaskanie, ale nie jest za bardzo przyzwyczajona do brania na ręce (po prostu po chwili zeskakuje). Zauważyłam też, że jest kotem „podłogowym” nie wchodzi na stoły i parapety (!).

Od siebie dodam jeszcze, że kocia (obecnie otrzymała imię Gracja, i zaczyna na nie już reagować :) ) bez problemu dała się wyczesać i wykąpać (miała mnóstwo rzepów i sfilcowanego futerka na sobie po znalezieniu), nie przejawia absolutnie żadnej agresji, kiedy ma już dość - stara się wyślizgnąć z rąk "dobroczyńcy", ale i tak bez użycia ząbków czy pazurków. Bezbłędnie korzysta też z kuwetki :D
No i na koniec - pewnie najważniejsze - link do zdjęć: http://rajkom.waw.pl/koty/



więc jak? Persika anyone? :wink:

PostNapisane: Wto sie 28, 2007 10:57
przez aamms
Ale piękna.. :love:
Dobrze, że znalazła pomoc..
Te puchatki nie radzą sobie same absolutnie..
Szczególnie z pielęgnacją futra..

Jak będę wiedziala o domku szukajacym persa - dam znać..

PostNapisane: Wto sie 28, 2007 11:21
przez gayae
kolejne czarne cudo :love:

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 21:43
przez aamms
Podniosę kicię, bo domków szuka się na pierwszej stronie a nie na czwartej..

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 21:46
przez Edzina
Rzeszow. Starsza pani z kastrowanym, 5 letnim persem. Moze jej pokaze? 8)

PostNapisane: Śro sie 29, 2007 22:13
przez iza26
pieknosci hop po domek :)

PostNapisane: Czw sie 30, 2007 16:59
przez kordonia
Jejku, jaka piękna :love:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 10:21
przez Edzina
Mam u siebie chetna na persa i wlasnie przegladam i drukuje zdjecia. Ale musze najpierw sprawdzic warunki, uprzedzic o umowie, zwrocie kosztow za szczepienia i kastracje itp. To taki pierwszy test. Nie wzbudzila mojego zaufania, ale wrazenie moze byc mylne, wiec umowilysmy sie na dzisiaj. Jesli jest nieodpowiednia, to sprobuje ja zniechecic. :twisted:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 17:14
przez bettysolo
czy już coś wiadomo :?: :)

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 18:35
przez gayae
jeżeli Gracja jeszcze nie ma domu i będzie możliwy transport chociaż do Szczecina to proszę wziąśc pod uwagę mój dom jako dom stały na resztę życia koteczki
zapewniona miska ciepełko i 4 pary rąk do głaskania oraz oczywiście towarzystwo piątki kociastych

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 18:53
przez aamms
gayae, dokacasz się ekspresowo.. :1luvu:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 19:24
przez gayae
najśmieszniejsze jest to że ja kocham koty długowłose,ale persie pyszczki niezbyt mi się podobały
niestety wzięłam Kleo-Pusię i choc ona półpers to też zaraża persjozą i persi jad ma mocno stężony
więc przepadłam :wink: a że mam wolną jedną miejscówkę to szukam,tylko domownicy postawili mi warunek -ma byc czarny-córka uwielbia czarne ciuchy a koty tulic też lubi :wink:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 19:42
przez aamms
gayae pisze:najśmieszniejsze jest to że ja kocham koty długowłose,ale persie pyszczki niezbyt mi się podobały
niestety wzięłam Kleo-Pusię i choc ona półpers to też zaraża persjozą i persi jad ma mocno stężony
więc przepadłam
:wink: a że mam wolną jedną miejscówkę to szukam,tylko domownicy postawili mi warunek -ma byc czarny-córka uwielbia czarne ciuchy a koty tulic też lubi :wink:


:ryk: :ryk: :ryk: :twisted: :1luvu:

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 19:59
przez kordonia
Jeśli chodzi o persjozę, to jest to fakt :)
Póki nie miałam na tymczas płaskiej jak stół Kraty też wydawało mi sie, ze nie przepadam za persami, za tymi płaskimi mordkami, i nawet za puszystym długim futrem.
Po niej mój wzrok z tesknotą leci w kierunku takich istot :)
Jeśłi kiedyś świadomie bede sie dokacac, to chyba persem własnie.
Gracja jet przecudna, nie mogę sie na nią napatrzeć :)

PostNapisane: Pt sie 31, 2007 20:24
przez gosiar
a jest jakies bezposrednie polączenia Warszawa - Szczecin? w sumie i tak mam zaproszenie od Gayae, więc jakby co, wproszę się z kotem ;-)