Ratunku! Podrzucone kociaki w pracy

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2007 9:07 Ratunku! Podrzucone kociaki w pracy

Ktos podrzucił dwa kociaki, tak na oko ok. 4-miesięczne, ewidentnie domowe, mruczące jak traktorki.

Obrazek

Obrazek

Widoczny na zdjęciu to kocurek. Drugi kociak ( nie wiem jakiej płci) jest bardzo podobny. Kociaki zostały podrzucone podczas weekendu w miejscu gdzie pracuję. Jedyne co możemy zrobić to je dokarmiać. Z tego miejsca udało mi się (z pomocą Ani i Katy) zabrać już 6 kotów. Tu gdzie pracuję koty nie moga przebywać i nie są mile widziane. Maluchy sa dodatkowo narażone na inne niebezpieczeństwa (podli i prymitywni ludzie, pies-przybłęda, który "jest na stanie" firmy. Proszę, może ktoś mógłby wziąż maluchy na tymczas. Na razie wygladają na zdrowe. Ale dom to miały niefajny, bo oba maja świerzb w uszkach i strasznie sie drapią. I na pewno nie były odrobaczane. Ja naprawdę nie mogę ich wziąć do siebie - nie mieszkam sama i moja mama nie zgadza sie juz na żadnego dodatkowego kota, nawet na chwilę.
Ostatnio edytowano Pon sie 20, 2007 14:04 przez Amica, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon sie 20, 2007 9:39

Drugi maluch to też kocurek :wink:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon sie 20, 2007 11:02

Podrzucę, tylko tyle mogę...
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2007 14:22

Zaraz po pracy biegnę po stronghold i w związku z tym zapraszam na Bazarek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2419108
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto sie 21, 2007 9:19

Co u kociaków, jakieś nowe wieści? :(
Ania & Kama, Pusia, Misia, Skits, Rafa, Mimi, Misio

Ania

 
Posty: 494
Od: Śro sty 29, 2003 9:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 21, 2007 12:46

Niestety kociaki nie pojawiły się do tej pory. W nocy też ich nie było w budynku. Wczoraj kupiłam 2 pipety strongholdu dla kociąt, suche dla maluchów i saszetki... Obeszłam cały (niemały) teren - kamień w wodę :cry:
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, ewar i 25 gości