Strona 1 z 3

SZCZECIN!!Mamy dom,dziekujemy za pomoc:]

PostNapisane: Pon sie 13, 2007 12:12
przez Gato
Witam!
Poszukuje pilnie opiekuna dla malej czarnej kotki,ma okolo trzech miesiecy,kilka dni temu przeszla operacje na przepukline,dochodzi do siebie bardzo szybko i jest jej potrzebny nowy dom.
Kociaka przygarneli moi sasiedzi,wczesniej byla "zabawka" dla dzieci,az w koncu udalo mi sie ich namowic zeby sie nia zaopiekowali.Po tygodniu,postanowili wyjachac na wakacje,wiec opiekowalam sie kotem,teoretycznie mialo to trwac tydziec,ale po ich powrocie okazalo sie ze nie chca juz kota,bo ich coreczce sie znudzil wiec kupia teraz yorka,kot mial zostac wywieziony za miasto wiec postanowilam ze im go nie oddam.Zaszczepilam ja,odrobaczylam,przygotowania do operacji trwaly bardzo dlugo,poniewz byla zaglodzona,ale teraz na szczescie wszystko jest juz dobrze.Musze ja oddac poniewaz mam dwa zazdrosne koty i doroslego duzego psa,tymaczasowo mieszka w jednym pokoju,ale przeciez tak nie moze byc zawsze.
Kicia zasluguje na najlepszy dom!!Jest to maly kot o wielkim charakterze i woli zycia,taki maly fighter.Nawet podczas operacji nie mozna bylo poddac jej normalnej narkozie,poniewaz sie nie poddawala,podzialala dopiero dawla dla doroslego kota.
Bardzo prosze o kontakt jedynie osoby odpowiedzialne,ktore nie oddadza jej juz nigdy,bo kot przeszedl i wycierpial juz swoje
Malenstwo dostarcze z wyprawka do nowego wlasciciela osobiscie w okolicach Szczecina.
moj nr 660 824 826; gg 4624439; mail pezinho@wp.pl

PostNapisane: Pon sie 13, 2007 13:52
przez graszka-gn
To jeszcze czym prędzej zrób fotki, umieść na http://upload.miau.pl.
I koniecznie przeczytaj tu - może potrzebujesz i takiej pomocy:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64093

PostNapisane: Wto sie 14, 2007 13:35
przez Gato
Obrazek[/url] [/img]

PostNapisane: Wto sie 14, 2007 13:40
przez Gato

PostNapisane: Wto sie 14, 2007 13:42
przez Gato

PostNapisane: Wto sie 14, 2007 13:42
przez Gato
przepraszam za amatorszczyzne,mialam problemy z tymi zdjeciami

PostNapisane: Wto sie 14, 2007 14:01
przez Gato

PostNapisane: Śro sie 15, 2007 17:17
przez Gato
czyzby faktycznie nikomu ta kicia nie przypadla do serca????w takim razie prosilabym o rade,gdzie jeszcze mozna umiescic ogloszenia odnosnie adopcji kotka,moga byc lokalne.

PostNapisane: Śro sie 15, 2007 17:23
przez Od-Nowa
kotka do góry!!piękne maleństwo

help!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

PostNapisane: Czw sie 16, 2007 14:54
przez Gato
prosze o jakikolwiek odzew!nie ma tu ludzi ze szczecina,ktorzy mogliby popytac w gronie znajomych i rodziny?

PostNapisane: Czw sie 16, 2007 16:20
przez graszka-gn
Zmień tytuł, zaznacz w nim, że to Szczecin i że kociak po operacji odebrany sadystom.

PostNapisane: Pt sie 17, 2007 10:22
przez Gato
dziekuje,udalo sie:]

PostNapisane: Pt sie 17, 2007 10:44
przez kotalizator
Witaj, cieszę się ogromnie, że uratowałaś biedną kotkę.
Na znalezienie odpowiedzialnego domu potrzeba zwykle ładnych parę dni, tygodni, więc się nie zniechęcaj :)
Może zrobię jej ogłoszenie na allegro?

PostNapisane: Pt sie 17, 2007 11:33
przez Gato
witam
mam zazwyczaje kilka takich znajd w ciagu roku,zwykle obdarowuje znajomych i rodzine,ale wolne domy mi sie skonczyly ze tak powiem.A o tym ze czasu potrzeba sporo doskonale wiem,bo jest juz z nami dwa miesiace,wymagala stalej opieki lekarskiej i wolalam jej nie oddawac w takim stanie,tylko wyprowadzic ja z tego,bo mam wspanialego weterynarza,ktory dokojuje cudow:]
Do ogloszen podchode dosc sceptycznie,bo zwyczajnie boje sie o to gdzie trafi,o to ze ktos znowu ja wywali,bo jest np. zbyt rozbrykana,nie oddam jej jesli uznam ze dana osoba nie bedzie potrafila sie nia zaopiekowac...eh,pewnie wiesz jak to jest.Dziekuje za wiadomosc:]

PostNapisane: Pt sie 17, 2007 12:03
przez kotalizator
Nikt nie mówi, że kota należy oddawać pierwszej osobie, która się zgłosi :)
Absolutnie nie.
Ja i mój TŻ pierwsze "sito" robimy podczas rozmowy telefonicznej. I niestety często kontakt kończy się po tej pierwszej rozmowie.
Jeśli jednak jest ok (też się często zdarza) to spotykamy się z daną osobą, jest dość długa rozmowa, jeśli nadal jest wszystko ok to zawozimy kota do nowego domu i wtedy podpisujemy umowe adopcyjną, w której nowy opiekun zobowiązuje się, że kota nie odda do schroniska ani osobom trzecim, że nie rozmnoży, że wykastruje, że będzie szczepił itp.
Potem jesteśmy w kontakcie telefonicznym/mailowym.

To naprawdę jest możliwe i to właśnie dzięki ogłoszeniom, mogę to potwierdzić z własnego doświadczenia. :)