Strona 1 z 10

MUROWANE SZCZĘŚCIE - domu szuka Szanelka Bibelot ma DOM

PostNapisane: Sob sie 04, 2007 17:44
przez Maryla
Antyk i Bibelot to koty z dziury w murze przy ulicy Antycznej.
Historia pewnie prosta, mama domowa tricolorka - wyrzucona ? wypuszczona? nie wiadomo
nikt nie zauwazyl ze kotka w ciazy
i ze sa maluchy
dopiero gdy sie pokazały w murze pojawił się problem
bo wokół duzo młodziezy z nadmiarem czasu i pomysłow
bo wybieg dla psów
złapałyśmy 2 z nich: rudego Antyka i pasiastego Bibelota
przynajmniej 3 jeszcze czekają na odłowienie - na razie się to nie udaje
kocurki są w pralni w piwnicy i szukają domów
dobrych domów - koty cudne a szczęście murowane :wink:
są odrobaczone i zaszczepione

edit: złapane pozostałe 3:

* szylkretka Sigilata
* biało - czarna Lunula
* biszkoptowy Cinammus (garncarz starożytny)

Mamusia tricolor Szanelka

Obrazek


Adopcja tel: 022 835 34 42 lub 0887 521 376
lub Fundacja Bezpieczna Przystań- Anna Wydra tel. 022 835 64 38
Fundacja finansuje wyżywienie i koszty leczenia kociaków

PostNapisane: Sob sie 04, 2007 17:47
przez Maryla
dziękuję Wojtkowi za zrobienie zdjęć :lol:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

PostNapisane: Sob sie 04, 2007 17:50
przez Maryla
Obrazek

PostNapisane: Sob sie 04, 2007 18:03
przez amyszka
Przecudne koteczki :love: ,kciuki za wyłapanie wszystkich kotków i za domki dla nich :ok: :ok:

PostNapisane: Sob sie 04, 2007 20:01
przez Wojtek
Nie udało mi się uchwycić ozorka, ale ta pierwsza seria zdjęć pokazuje jak burasek myje rudzielca :D

PostNapisane: Nie sie 05, 2007 8:53
przez JoasiaS
jakie słodziaki przecudne! :love: :1luvu: :love: :1luvu:

W górę po domki :!:

Joasia

PostNapisane: Nie sie 05, 2007 11:05
przez Maryla
Obrazek

PostNapisane: Nie sie 05, 2007 11:10
przez Maryla
kocham tą piętkę :1luvu:

Obrazek

PostNapisane: Nie sie 05, 2007 15:38
przez JoasiaS
Maryla, one są po prostu do zacałowania :1luvu: . One i ich piętki :love: :love:

:D

Joasia

PostNapisane: Pon sie 06, 2007 8:56
przez Maryla
Ania Wydra wczoraj złapała trzeciego - dziewczynkę o niesamowitym ubarwieniu
jak będą zdjęcia to wkleję

Bibelocik wczoraj miał strasznie zgazowane jelitka, musiałam mu długo masować, podałyśmy parafinkę
wieczorem uwalił qupala i mam nadzieję że mu przeszło bo sie potem bawił
coś mi się wydaje że to winny nadmierny apetycik no i robale które wychodziły przez 3 dni
on jest normalnie cudowny :lol:

PostNapisane: Pon sie 06, 2007 9:17
przez Mysza
piękne są :D

PostNapisane: Pon sie 06, 2007 10:39
przez Maryla
Obrazek Obrazek

PostNapisane: Pon sie 06, 2007 10:45
przez JoasiaS
Maryla, ja przez te zdjęcia pracować normalnie nie mogę! :lol:

Mam cukierki w oczach jak patrzę na te słodziaki :love:

Joasia

PostNapisane: Wto sie 07, 2007 8:49
przez Maryla
Obrazek

PostNapisane: Wto sie 07, 2007 9:10
przez Maryla
wczoraj złapany biszkopt

Obrazek