Strona 1 z 1

Kolorowa kicia szuka domku

PostNapisane: Śro sie 01, 2007 21:25
przez dominik
Hej

Dzisiaj skromnie i bez wielu zdjęć, bo kicia nie lubi pozować i wszystkie i tak wychodzą prawie identycznie ;)
Do oddania jest kotka, wiek ok roku, wykastrowana, zaszczepiona i odrobaczona. Kicia jest z interwencji - była bita i znęcano się nad nią, dlatego nie ufa ludziom, ale potrafi być na prawdę grzeczna o ile, chociaż ciągle kuli uszka przed ręką.
Do adopcji jest dla ludzi bez małych dzieci, mieszka w Krakowie, ale transport jakiś się znajdzie na pewno jak coś. Jest śliczna, kolorowa, bezbłędnie korzysta z kuwety, je wszystko, chociaż czasem wstydzi się jak ktoś na nią patrzy. Jest bardzo przestraszona jeszcze, ale już nie agresywna, potrzebuje kogoś kto ją pokocha, przygarnie i już będzie jej :D
[link-nieaktualny]

Zdjęcia dzisiaj tylko dwa i bez strony. Może nikt się na to nie obrazi, że zdjęcia duże, że tylko tyle, ale to wszystko co możecie o niej wiedzieć po prostu.

Jeśli ktoś jest zainteresowany adopcją to proszę o PW.

PostNapisane: Śro sie 01, 2007 21:33
przez cassidy
Cudowna trikoloreczka :love:
Trzymam kciuki za domek :ok:

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 8:20
przez migotka33
Cudna koteczka, ja cały czas nie mogę pojąc skad biorą sie ludzie, którzy znęcaja sie nad miejszymi braćmi :? Mam nadzieję, że znajdą się dobrzy ludzie i zapewną pięknocie kochajacy domek do końca.

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 8:23
przez puss
lubię zaglądać do wątków kociastych, którym szukasz domków, bo masz piękne zdjęcia :ok:

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 8:27
przez xandra
Boże, jaka piekna 8O
a jakie ma oczy...
moja Kika też była bita :roll:

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 10:04
przez gingerka
Prześliczna.
Kciuki za zanlezienie najlepszego domku :ok:

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 12:45
przez migotka33
panieneczko nie spadamy tylko domku szukamy !

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 19:34
przez migotka33
i jeszcze raz hopsaj do góry piękna panno

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 20:09
przez Mrówcia
Jakie śliczne oczy ślicznej koty :!:

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 20:35
przez maua
ale cudo... o matko jedyna... cud świata...

od kiedy nareszcie została uwolniona od swoich oprawców? scyze w kieszeniach się otwierają... jak tak można, jak można znęcać się nad zwierzaczkiem?

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 22:25
przez dominik
Moi drodzy, dziękuję wszystkim za głosy.
Kicia kilka godzin temu już pojechała do swojego nowego domku. Agata jej też nie chciała oddać, ale dziewczyna, która po nią przyjechała wyprosiła kicie u niej jakoś :)
Kicia przez kilka dni zmieniła się nie do poznania już, nie syczy już na każdego, nie atakuje łapkami, ale wciąż boi i bardzo jest przestraszona, a ręka w jakiejś pozycji skula ja do malutkiej kuleczki. Nie zmyka i nie jest agresywna. Po prostu potrzebuje już kogoś na własność. Ona też Agaty nie chciała oddać wprawdzie, ale do nowej pani wtuliła się bardzo nieufnie i tak poszły w stronę swojego nowego życia :)
Będzie miała towarzystwo małego kiciego brzdąca, razem będzie im raźniej :) Całkiem nowe życie :D

Dziękuję Zosiu za rozpowszechnianie wieści :) Maua - nie martw się - tyle kotków tak bardzo potrzebuje domku, na pewno któryś jeszcze zapadnie w serce :)

PostNapisane: Czw sie 02, 2007 22:34
przez maua
Dominiku, jak już pisałam PW - bardzo się cieszę... martwiłam się, kiedy przeczytałam jej historię. Teraz to już tylko kciuki za szybkie zapominanie złych chwil. Cudownie, lubię takie zakończenia.

PostNapisane: Pt sie 03, 2007 7:48
przez migotka33
cudowne wiadomości :lol: