Sukces! Został tylko jeden kotek adopcji...

Witam,
Pisałam o kociej rodzince. 4 kociaki małe miały szczęście, że trafiły do tymczasowego domku a potem do domków. Jeden tylko był już tak chory, że nadale jest leczony ale nie wygląda dobrze i dlatego nawet nie szukamy mu domu...może za jakiś czas...? Jak przeżyje.
Diękuje tym co pomogli bezpośrednio i tym co kciuki trzymali.
Teraz pojawia się kolejny temat. Mamy z Zakoconą dwa kotki w Gliwicach. To mama - Kasia i jej pociecha. Mama to bure, miziate stworzenie a aluch jest absolutnie piękny...ma czarne, bure i białe łaty.
Chciałybyśmy teraz złapać kociuchy i zaszczepić, odpchlić, odrobaczyć. Mamę do sterylzacji - chyba, że nowa ludzka rodzinka będzie chciała kotkę w "całosci"...no właśnie na końcu koty, by były szczęśliwe, powinny znaleźć dom. Jutro zrobię ekipie zdjęcia i podeślę na forum.
Może ktoś w okolicy Gliwic byłby zainteresowany powiększeniem rodziny???
Dowóz na terenie całego województwa gratis....
))
Ewa Stępniewicz
Pozdrawiam Was
Pisałam o kociej rodzince. 4 kociaki małe miały szczęście, że trafiły do tymczasowego domku a potem do domków. Jeden tylko był już tak chory, że nadale jest leczony ale nie wygląda dobrze i dlatego nawet nie szukamy mu domu...może za jakiś czas...? Jak przeżyje.
Diękuje tym co pomogli bezpośrednio i tym co kciuki trzymali.
Teraz pojawia się kolejny temat. Mamy z Zakoconą dwa kotki w Gliwicach. To mama - Kasia i jej pociecha. Mama to bure, miziate stworzenie a aluch jest absolutnie piękny...ma czarne, bure i białe łaty.
Chciałybyśmy teraz złapać kociuchy i zaszczepić, odpchlić, odrobaczyć. Mamę do sterylzacji - chyba, że nowa ludzka rodzinka będzie chciała kotkę w "całosci"...no właśnie na końcu koty, by były szczęśliwe, powinny znaleźć dom. Jutro zrobię ekipie zdjęcia i podeślę na forum.
Może ktoś w okolicy Gliwic byłby zainteresowany powiększeniem rodziny???
Dowóz na terenie całego województwa gratis....

Ewa Stępniewicz
Pozdrawiam Was