Strona 1 z 2

Okruszek - śliczny tygryskowaty zostaje w tymczasowym :-)

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:10
przez Ania
Okruszek to śliczny "tygryskowy" kotek, mający ok. 2 miesięcy, który został podrzucony do ogródka pod Warszawą. Spędził tam kilka dni, dokarmiany przez starszą panią, która niestety nie mogła go przygarnąć. W tej chwili przebywa w domu tymczasowym. Jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, wesoły i nauczony korzystania z kuwetki :P . Je zarówno suchą karmę dla kociąt jak i inne "dania". Bardzo samodzielny, potrafi godzinami bawić się zabawkami, nie miauczy gdy zostaje sam w domu. Szukamy dla niego kochających i troskliwych opiekunów. Gwarantujemy transport do nowego domu.

Adopcja tylko w Warszawie i okolicy.
Kontakt: tel. 0605625293 lub witkan@idzik.pl

Więcej o całej forumowej historii maluszka jest tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63 ... sc&start=0

A to sam Puszek Okruszek :1luvu:

Aaa kuuukuu - to ja :cat3:
Obrazek

Hmm... różne ciekawe rzeczy dzieją się za oknem 8)
Obrazek

Nie zaszkodzi się też pohuśtać :wink:
Obrazek

Kto mnie pokocha temu będę przepięknie mruczeć przez całe życie :roll:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:25
przez Pipsi
Aniu, napisałm w tamtym wątku, mam robić ogłoszenia?

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 11:29
przez Ania
Pipsi pisze:Aniu, napisałm w tamtym wątku, mam robić ogłoszenia?


Pipsi juz odpisalam :wink:

Re: Okruszek - śliczny tygryskowaty 2 miesięczny koteczek. W

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:22
przez Tosia125
[quote="Ania"]Jest zdrowy, odrobaczony i zaszczepiony, wesoły i nauczony korzystania z kuwetki[/b]

to jest genialny jeszcze 8O bo kuwetkę to zapewne pierwszy raz w życiu widział :D

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:52
przez catawba
mmm... śliczny kociak. trzymam kciuki za szybkie znalezienie kochającego domku!!!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 12:57
przez Amica
Śliczny jest i widać, że do nieśmiałych nie należy. Tu, na Kociarni, zawsze więcej ludzi szukających kota zaglada.

PostNapisane: Pt lip 27, 2007 21:30
przez Tosia125
Okruszek do góry :)

PostNapisane: Nie lip 29, 2007 12:17
przez catawba
rzeczywiście nie wygląda na nieśmiałego, raczej na przebojowego figlarza :lol:

to plus super fotki i liczę, że długo na domek nie będzie czekać :D

PostNapisane: Nie lip 29, 2007 18:40
przez Tosia125
Okruszek szuka domku :)

PostNapisane: Nie lip 29, 2007 20:48
przez koci_maniak
hop :!:

PostNapisane: Pon lip 30, 2007 19:26
przez koci_maniak
i jeszcze raz :!: :D

PostNapisane: Pon lip 30, 2007 20:24
przez Pipsi
Dostałam dzisiaj dwa mejle dot. Okruszka. Wysłałam namiary na Ciebie.

PostNapisane: Pon lip 30, 2007 21:16
przez filemonka
Okruszku, Twój domek jest blisko śliczny Koteczku :D

PostNapisane: Pt sie 03, 2007 15:35
przez Ania
Pipsi nikt nie dzwonił ale to w sumie dobrze bo niunio zostaje w tymczasowym 8) Nie wiem jak sobie poradzimy na dłuższą metę ale po doświadczeniach z naszymi psiakami myśle że jakoś to będzie :D

Na razie jestesmy na etapie zapoznawania nygusa z naszą Puśką. Mały wogóle się jej nie boi chociaż uważnie słucha i stosuje się do zasad wysyczanych przez naszą kocię. Obydwoje są sobą zainteresowani ale to na razie tyle :wink: I tak jest nieźle bo obawiałam się że rezydentka po dużych przejściach będzie się na niego rzucała ale jest ok.

Okruszek miał już kilka imion.... Pan Kitałko, Kudełko ale zostanie chyba Władzio vel Władeczek. Rośnie jak na drożdżach bo apetyt ma wyśmienity :lol: Nygusuje okropnie i porusza się z prędkością światła 8)
Trzymajcie kciuki za owocną socjalizację dwóch kociambrów.

A to Władeczek :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt sie 03, 2007 15:52
przez catawba
No to gratulacje z okazji dokocenia!!!! :balony:
kociak jest REWELACYJNY, nie dziwię się, że zostaje :D

trzymam kciuki za powodzenie w relacjach kocio-kocich :ok: :ok: :ok:

i po cichu zazdroszczę :oops: