Miau.PL

Rudy Józio, kiedy śpi, wygląda jak słodki aniołek. Kiedy się obudzi - jest jeszcze cudowniejszy. Robi grzbieciki, przeciąga się i wariuje. Mizia się i wywala słodki brzuszek do głasiania. Kiedy się go zawoła, pędzi jak piesek i obcałowuje moją buzię. Jest spragniony pieszczot i ludzkiego ciepła. Józio doskonale wie, do czego służy kuwetka, a jeszcze lepiej wie do czego są przeznaczone miseczki. Smakuje mu absolutnie wszystko i rozkoszuje się jedzeniem, mrucząc jak mały traktorek.
Wszelkie obiekty w zasięgu wzroku Józia są wielce interesujące - wszystko trzeba zbadać i wszystko nadaje się doskonale do zabawy. Józio uwielbia dzieci, a jeśli chodzi o psy.. no cóz, moja amstaffka omija go wielkim łukiem
Zapraszam do adopcji Józia

śliczny
biedna Tosia znowu małe coś

Jezuuuuuuu skąd wzięłaś takiego słodziaka

rany , jaki cudak

taki ślicznotek to pewnie szybko domek znajdzie...

casica pisze:Jezuuuuuuu skąd wzięłaś takiego słodziaka

Takie słodziaki głupki podrzucają do schronu
Józio jest oczywiście już u mnie w domu

Ja znam tego kawalera;) Jest śliczny i kochany, dostał szansę od losu w postaci Cool Caty.

Mały spał w nocy na mojej głowie - pies na moich nogach.... ledwo się ruszam
Teraz Józio wykonuje kaskaderskie skoki z fotela i parapetu, bo przecież sobie podjadł, więc ma duuuużo mocy

taki słodziak musi szybko znaleźć domek

Jest uroczy, a ludzie jak zwykle mnie zaskakują

Ale slodkosci
A Ty Aniu jestes

dzień dobry Józiu

CoolCaty pisze:

Jak Rudy dzieciak dzisiaj?

Mały ma się bardzo dobrze. Wariuje, szaleje, wcina na potęgę, kupki przepisowe, pomysły z kosmosu - wszystko jak u małego kociaka. Rano próbował zjeść laptop, syczy na Tosię i właśnie rozbraja koraliki przy mojej nowej kosmetyczce.
W ciągu dnia Józio jeździ ze mną do pracy. W lecznicy opiekuje się nim córka mojej koleżanki. Zobaczcie jaki mu dziś zabawkowy raj zrobiła w jego klatce - dla biedaczka zabrakło prawie w niej miejsca


Młody tak szalał w zabawkach, że padł potem jak betka

CoolCaty to się nazywa figlo-raj