Strona 1 z 1

Potrzebna pomoc w wyłapaniu chorych kociąt Warszawa

PostNapisane: Pt lip 20, 2007 10:34
przez Ola Warszawa
potrzebuję chętnych dobrych duszyczek które pomogłyby mi, a właściwie samodzilnie wyłapałyby kocięta, bo ja wyjeżdżam w niedziele, nie mam w ogóle doświadczenia w postępowaniu z dzikimi kotami, tylko tyle że karmie je 3 razy dziennie, ale wiem że to nie wystarczy, trzeba zaczać je leczyć, a mamuśke wysterylizować, je nie mogę się tym zająć więcej w tym wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62833 ale namówiłam mame,że w mierę możliwości pomoże, wzięcie ich do domu odpada.mieszkam na Ochocie. prosze pomóżcie im jakoś bo boję się że moge ich już nie zastać jak wróce za 2 tygodnie :( mają chyba koci katar, kleszcze, sam Bóg wie co jeszcze...wychodzą do jedzenia 2 podobno jest ich 6 (ale nie wiem bo nie widziałam) widziałam 2 dorosłe koty jeden siedzi koło nich w tej trawie (pewnie mamusia) a drugi w pobliżu się kręci...tatuś?

PostNapisane: Pt lip 20, 2007 21:39
przez Ola Warszawa
nikt nie pomoże?? :(