Jagódka i Poziomka - już we własnych domach:)))

Razem z mamą zostały odłowione na peryferiach Krakowa. Mieszkały na terenie pewnej posesji, ale nie były tam mile widziane
Piękne, okazy zdrowia, dzięki "dręczącym" je dzieciom gospodarzy są super zsocjalizowane
Jedna z siostrzyczek (Malinka) od soboty mieszka z własnymi Dużymi. Pozostałe panienki chcą pójść w jej ślady
Jagódka, biało-stalowoszara, to subtelna pannica, poczatkowo nieśmiała, teraz ma w życiu jeden cel: mizianie
Jest ciekawska i w porównaniu z siostrą
nad wyraz grzeczna.
Poziomka, tricolor z przewagą bieli, czyli urwis nad urwisy. Wszędzie jej pełno, przypomina bardziej nieposłuszną młodą kózkę niż bezbronnego kociaczka
Ale na jej rozczulające psoty mozna gapic się godzinami, więc wszystko jej wybaczamy
Dziewczynki gotowe do adopcji na "już", lubią zwierzaki (10 kotów i spory pies).
Domu szukać będzie (po kastracji) takze ich mama Fruzia - młoda kota o duszy kociaka.




Jagódka, biało-stalowoszara, to subtelna pannica, poczatkowo nieśmiała, teraz ma w życiu jeden cel: mizianie


Poziomka, tricolor z przewagą bieli, czyli urwis nad urwisy. Wszędzie jej pełno, przypomina bardziej nieposłuszną młodą kózkę niż bezbronnego kociaczka


Dziewczynki gotowe do adopcji na "już", lubią zwierzaki (10 kotów i spory pies).





Domu szukać będzie (po kastracji) takze ich mama Fruzia - młoda kota o duszy kociaka.
