Miau.PL

Moja sąsiadka, starsza pani, znalazła Kubusia w piwnicy trzy tygodnie temu. Został przebadany, odrobaczony oraz nauczony korzystania z kuwety. A przede wszystkim pokochany. Ma ok. 7 tygodni. Jest zdrowym, radosnym, chętnym do zabawy kocurkiem. Niestety nie może pozostać u osoby, która go znalazła. Mimo, że zdążyła go już całym sercem pokochać, boi się, że jej dwa dorosłe koty, które Kubusia nie akceptują, mogą zrobić mu krzywdę. Do tego nie pozwala jej na to sytuacja finansowa i zdrowotna. Ja też nie mogę go wziąć, bo sama trzy tygodnie temu przygarnęłam dwie znajdki, znalezione przez dzieci pod sąsiednim blokiem. To moje pierwsze koty więc dwa to i tak aż nadto. Już porozmieszczałam ogłoszenia na różnych stronach ogłoszeniowych, ale takich ogłoszeń jest cała masa, niestety. Co jeszcze mogę zrobić?


Kubuś

robić mu dużo ładnych zdjęć
zrobiłaś mu ogłoszenie na allegro?

puss pisze:robić mu dużo ładnych zdjęć
zrobiłaś mu ogłoszenie na allegro?

Na allegro nie, dzięki dzisiaj wstawię. A z tymi zdjęciami to nie tak hop siup. Coś może jeszcze spróbuję, ale ruchliwy jest cholernik strasznie, a ja mam tylko aparat w komórce więć nawet żeby to jedno ostre w miarę zrobić musiałam się strasznie namęczyć.

Do góry, Kubusiu!

Dzięki Domino:)

Mam cichą nadzieję, że rezydenci zaakaceptują jednak malucha i będzie mógł zostać w obecnym domku. Taki obrót spraw byłby dla niego najlepszy...

To nie takie proste, bo oprócz rezydentów przeszkodą jest sytuacja finansowa i zdrowotna sąsiadki. Jest to emerytowana pielęgniarka, z poważnymi problemami zdrowotnymi (a leki kosztują) i już w tej chwili ma problemy jak dociągnąć do pierwszego. Nie mówiąc o tym, że w każdej chwili może zostać zabrana do szpitala.

To faktycznie nie fajnie .
Hopsaj Kubusiu do góry, po domek!

No zobaczymy co będzie.