kociaki.Tzn.siedzialy biedulki wystraszone na srodku ulicy.Zebralam
je i szukalam ich matki.Niestety nie znalazlam.Musialm zabrac
maluchy do domu,bo nie moglam ich tam zostawic z wiadomoo jakich
powodow:(((Na moje oko kociaki maja ok3 tyg,bure.Mam w domu dorosla
kotke i psa.Zwierzeta nie toleruja nowych przybyszy.Kociaki trzymam
w lazience.O dziwo sa bardzo czysciutkie,zalatwiaja sie do kuwety i
od dzis samodzielnie jedza.Bardzo prosze Pania o pomoc.Kociaki moge
trzymac u siebie maksymalnie do 28-30 lipca poniewaz wyjezdzam na 2
tyg.Sytuacja w domu jest ciezka,moja kocica warczy i syczy na
maluchy:(((O psie nie wspomne:(((Prosze o pomoc w znalezieniu domow
dla maluszkow!Czekam na odpowiedz.Pozdrawiam Katrzyna
Prosze o odpowiedz na e-maila k.gierak@orange.pl
takiego maila dostałam parę dni temu...
oto kociaczki: chłopczyk i dziewczynka




