*Schr. Opole-kocięta-Amber i Fionek w domkach-Tycia sama

Mama. Mama i kocięta. Dzikie. Mama raczej nie do oswojenia. Kociaki - są dzikie, ale jeszcze do "odzyskania" byle szybko. Było ich 5. Przyniesione przez panią, hmm o "dziwnym stanie umysłu". Nie wiemy o nich w sumie nic. 2 kociaki dało się wyadoptować. Zostały 3 dziewczynki. Śliczne.
Wiem, że sezon na kocięta=sezon bez adopcji, ale może na takie słodziaczki znajdzie się chętny???
dziewczynki nie mają jeszcze imion, może ktoś ma jakiś dobry pomysł??





Wiem, że sezon na kocięta=sezon bez adopcji, ale może na takie słodziaczki znajdzie się chętny???
dziewczynki nie mają jeszcze imion, może ktoś ma jakiś dobry pomysł??







