Strona 1 z 1

Dwie trikolorki do adopcji.

PostNapisane: Śro cze 20, 2007 10:36
przez Atka
Do lecznicy na ulicy Śreniawitów 9 (Tarchomin) trafiły dwa kociaki, 7-8 tygodni.

Panienki, trikolorki. Jedna ciemna bardzo, z odrobiną białego tu i ówdzie, druga prawie cała biała, z kolorowymi plamkami tu i tam. Ładne.

Dałoby się z nich złożyć jedną białą i jedną szylkretkę ;)

Trochę syczące, ale nie bardzo dzikie. Ciemna ma jedno oczko trochę nieładne.



Powinny szybko zostać stamtąd zabrane, może być DT lub dom stały. Im dłużej siedzą w lecznicy, tym większa szansa, że coś złapią...

Niestety, cała nasza Mafia Trachomińska zapchana kociakami po dziurki w nosie :(


Ponieważ w lecznicy nie działa telefon, chętnych na kocięta proszę o kontakt na PW ze mną, Myszą lub tajdzi - będziemy kontaktować się z lecznicą.

Jeśli jutro jeszcze tam będą, zrobię im zdjęcia i wstawię.

PostNapisane: Śro cze 20, 2007 20:51
przez Uschi
hooop!

PostNapisane: Czw cze 21, 2007 12:16
przez Atka
Zdjęcia by Mysza:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pt cze 22, 2007 9:04
przez Batka
podnoszę

PostNapisane: Pt cze 22, 2007 17:02
przez Uschi
matulinko, jakie one pieeeekne!

PostNapisane: Sob cze 23, 2007 19:19
przez Uschi
hop!

PostNapisane: Sob cze 23, 2007 22:21
przez Mysza
one nadal bez DT? :(

PostNapisane: Wto cze 26, 2007 9:07
przez milou
Koteczki są przepiękne 8) Przez ostatnie dni walczyłam z TZ, żeby przywiózł je do mnie na tymczas (dziś i jutro jest w Wawie), ale słyszeć o tym nie chciał :crying: :crying: :crying:

PostNapisane: Wto cze 26, 2007 9:11
przez Atka
Ich już i tak nie ma w lecznicy.

PostNapisane: Wto cze 26, 2007 10:55
przez milou
A co się z nimi stało?

PostNapisane: Wto cze 26, 2007 11:13
przez tajdzi
niewiadomo.
Jest duża rotacja lekarzy
Ci, na których trafiłyśmy z Elą (najpierw w niedziele jak po nie pojechałam, potem wczoraj) nie wiedzieli co się stało.
Będziemy pytać dalej