Miau.PL

Jakoś dziwnie się czuję mając dziś dodatkowo oprócz mojego psiego towarzystwa kocie, Emka zaanektowała psia klatkę (jest tam dla niej tyle miejsca,że biegać bymogła. Normalnie ja się tam mieszczę, dostała piciu i jeść, dół transporterka zmienił się tymczasowo w kuwtkę, na początku próbowała sięgać łapką przez pręty a teraz grzecznie śpi, w ogóle prawie w drodze nie płakała tzn. w pociągu trochę , w metrze cisza tylko jak szłam to bardzo się nie podobało kołysanie ,a jak jeszcze byłyśmy na wsi to szczekanie okolicznych piesów. Emka po sterylce na którą jedzie wieczorem wędruje do nowego domku,do mojej koleżanki, potem dołączy do niej jeszcze jedna kicia albo podobna w kolorze Bełka albo jej własna córka. Tylko nie wiem czy Nikita to w ogóle nadaje si edo adopcji to jest właściwie dziki kot,chyba ją wysterylizuję i puszczę wolno, tylko jak ja ją przewioze po sterylce do domu z Wawy????? no cóż pomyślimy
a oto Emeczka w swoim domku na wsi


i jeszcze Emeczka ze swoim drugim miotem

Skoro nikt nie podbija to sama to robię niby do jesieni mam czas ale on za szybko stanowczo ucieka, jak sie zrobi zimno i trzeba będzie ogrzewać dom nie będe moglą juz jezdzić, a w zerowej temperaturze to koty....
Więc kicie moje hooooop do góry!!! Najlepsiejsze domki muszą być zwłaszcza dla Dymeczka, Rilluni i Dalmy

Do góry hoop