Szczecin- B.PILNE!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2007 11:40 Szczecin- B.PILNE!

Bardzo prosze o domek, chocby tymczasowy dla przeslicznego kocurka, ktorego
znalazlam wieczorem na ulicy. Kotek jest bardzo "miziasty" i nie mialam
sumienia zostawic go na jezdni, gdzie rozlozyl sie aby go drapac po brzuszku.
Wiek jego oceniam na ok.7-8 tyg. Wyglada na zupelnie zdrowego i zadbanego, ma
ogromne zaufanie do ludzi. Niestety absolutnie nie moge go zatrzymac, kotek
moze zostac u mnie tylko do soboty, potem bede zmuszona wypuscic go ponownie
na ulice lub do schroniska a chcialabym za wszelka cene tego uniknac...
Niesamowicie umaszczony- od spodu bialy a na grzbiecie ma pelerynke i
czapeczke osobno :)Zupelnie nie zachowuje sie jak dziki lub poldziki
podworkowy kotek. Zaufanie do czlowieka w 100%, od razu mruczy, daje sie
wziac na rece i nosic. Obawiam sie, ze do jezdni tez ma 100% zaufanie... :(
Moze ktos poszukuje takiego kociaczka? W przypadku tymczasowego domku
obiecuje nadal szukac mu docelowego domku, pokryje koszt szczepien maluszka,
dam mu zapas jedzonka i zawsze moge pomagac finansowo w jego opiece. Podbil
moje serce totalnie, ale ABSOLUTNIE nie moge go zatrzymac... w sumie nie
powinnam prosic o jego przygarniecie, bo uwazam, ze biorac tego kociaczka do
domu, przyszlego opiekuna spotka wielkie SZCZESCIE...
Bardzo prosze osoby, ktore zajmuja sie adopcja kociakow, aby wziely go do
siebie jezeli moga, a wtedy wspolnie poszukamy mu nowego domku. Nie chce
wypuscic go na ulice ponownie, bo on raczej na niej nie przezyje!
linki do zdjecia kotka:
http://www.wrzuta.pl/obraz/9ZQXPAC4if/
http://www.wrzuta.pl/obraz/vp8oXnTwOA/

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 12:06

moze ktos go moze zabrac chociaz na kilka dni.... :( z niedzieli na poniedzialek w nocy wyjezdzam, kotek w tym czasie nie moze zostac u mnie... :(

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 12:36

tu jest bardzo podobna sytuacja:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61505

:(

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 15, 2007 15:03

widze, ze jest b. ciezko... :(
ja maluszka jutro odprowadze na ulice, chyba to lepsze dla niego niz schronisko... serce mi sie kraje, jak o tym pomysle...
szkoda, ze nie ma nikogo, kto moglby go chocby odplatnie przetrzymac chociaz kilka dni u siebie...

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 15:13

fill-a pisze:widze, ze jest b. ciezko... :(
ja maluszka jutro odprowadze na ulice, chyba to lepsze dla niego niz schronisko... serce mi sie kraje, jak o tym pomysle...
szkoda, ze nie ma nikogo, kto moglby go chocby odplatnie przetrzymac chociaz kilka dni u siebie...


fila, poczekaj jeszcze.. proszę..
może jednak ktoś ze Szczecina się odezwie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt cze 15, 2007 15:22

Aamms, nie moge... tak bardzo mi przykro... siedze i wyje ... dzwonilam po wszystkich znajomych, nikt go nie chce... dzwonilam do swojego weta, powiedzial, ze sie rozejrzy, ale to wszystko potrwa... Ja nie powinnam miec go ani przez chwile w swoim domu, wiem o tym. Jutro z powrotem trafi na ulice... chcialam go jeszcze zaszczepic, ale lekarz powiedzial, ze w takiej sytuacji lepiej nie...
U mnie siedzi jak w wiezieniu, sam jak palec, na samej gorze, w totalnej izolacji od reszty ludzi i zwierzat... chyba nie jest zbyt szczesliwy. Szkoda tylko, ze on taki oswojony, boje sie, ze ktos moze zrobic mu krzywde, do mizianek rozlozyl sie na srodku jezdni...nie boi sie nawet samochodow...
to straszne :(

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 15:49

to, że siedzi sam jest mniejszym problemem, noż gdyby miał mieszkać na ulicy
on sam nie potrafi jeszcze zadbać o swój pokarm...

Dałaś ogłoszenie na allegro?
Porozwieszałaś po okolicy ulotki?
Do gazety?
na portale internetowe?
Postaraj się o zdjęcie kociaka
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt cze 15, 2007 18:09

fill-a, jakieś nowe wieści?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt cze 15, 2007 18:23

Fili-a i co z kotkiem.Przeczytaj priw
kaska

kgyiioopnm

 
Posty: 50
Od: Śro sty 31, 2007 19:53
Lokalizacja: szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 18:48

Kocio ma prawdopodobnie tymczasowy domek, bede tego pewna za jakies dwie godz. jak przyjedzie po niego bardzo sympatyczna dziewczyna :) Dziekuje wszystkim za odpowiedzi, Agnieszko- to wszystko dzieki Tobie, jeszcze raz Ci dziekuje!

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 18:58

Nie ma za co :oops:
Lwia część z tych podziękowań należy się aamms,to ona sprawiła,że tu zajrzałam :D
Aniu <tu czołobitna ikonka>

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt cze 15, 2007 19:03

novena pisze:Nie ma za co :oops:
Lwia część z tych podziękowań należy się aamms,to ona sprawiła,że tu zajrzałam :D
Aniu <tu czołobitna ikonka>


:oops: nie ma za co dziękować..
przecież sama napisałaś, że od tego jesteśmy.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt cze 15, 2007 20:07

aamms pisze:
novena pisze:Nie ma za co :oops:
Lwia część z tych podziękowań należy się aamms,to ona sprawiła,że tu zajrzałam :D
Aniu <tu czołobitna ikonka>


:oops: nie ma za co dziękować..
przecież sama napisałaś, że od tego jesteśmy.. :D


Ale podziękowania były od Beaty :)

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt cze 15, 2007 22:00

Aamms dziekuje z calego serca :) kocio pojechal juz do tymczasowego domku z Malgosia :) caly rozmruczany i szczesliwy, ze wreszcie zostal wyciagniety z ciasnej lazienki :) Co prawda to domek tymczasowy, ale majac wiecej czasu mozna szukac mu docelowego domu.
Wszyscy jestescie wspaniali, dziekuje.

fill-a

 
Posty: 24
Od: Pt cze 15, 2007 11:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2007 22:02

fill-a pisze:Kocio ma prawdopodobnie tymczasowy domek, bede tego pewna za jakies dwie godz. jak przyjedzie po niego bardzo sympatyczna dziewczyna :)
8O :oops: :oops: :oops:


dzięki wielkie zwłaszcza za "dziewczyna"


kocio w ramach tymczasu lata jak przeciąg po moim przedpokoju. Dzięki wyprawce (czoła chylę fill-a) nie ma kłopotów organizacyjnych. Ja bym wolała żeby u mnie został ale domek tymczasowy czeka jakby coś.
Nazywa się Nikuś (jak ten od kariery ;) może mu imię szczęscie przyniesie

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 8 gości