Miau.PL

mamy drobniusieńką czarną kociczkę - ale tylko dla osób cierpliwych… kotka bardzo lubi towarzystwo człowieka… do tego stopnia, ze chodzi między nogami, łasi się, myzia, pomiaukuje, mrrrrruczy i przytula… jest niesamowita Juz po zabiegu - gotowa do adopcji natychmiast

to kicia piwniczna, staramy sie sterylizowac wolnożyjące kotki - i pozniej są wypuszczane w miejsce skąd pochodzą… ta kicia ma niecały rok - jako jedyna z całego miotu przezyła, facet wytłukł jej rodzenstwo łopatą, nie miała łatwego życia, była jedyną kotką + kilka kocurów, gwałciły ją wszystkie, którym sie udało, jest strasznie zabiedzona, drobniutka… taka bidulka…. brakuje jej kawałeczka uszka - moze to ślad po bardziej brutalnym zalotniku… była w ciąży…

nie wiemy jak jej się udało tam przetrwać, sprytnie unikała tego faceta - i mimo wszystko tak bardzo garnie się do ludzi…

kontakt: Marta: 660 477 570, Gosia (wieczorem): 034/365 74 63




allegro juz jest
http://www.allegro.pl/item203248590__czarna_mamba_czestochowa.html

hopsa kocinko, bo śliczna jesteś

O mamo, jaka przecudna!

nie jest wcale przecudna.... dopiero bedzie, po odkarmianiu odpowiednim - bo na razie sierść leci, chude toto takie, niedożywione i dodatkowo ciąża....
no i uszka kawałka brak... Ale tak myziaste, przytulające i owijające sie wokół nóg -naprawde urodziła się i wychowała na ulicy - jako jedyna taka ufna i udało jej sie przezyć...

Kicię bedziemy musiały wypuścić tam gdzie była złapana... ale chcemy dać jej szanse na domek... moze sie uda?

wskakuj mała - moze komus spodoba sie taka kicia....

Ależ OCZYWIŚCIE, że JEST przecudna Taka delikatna, miła i... no... no czarna No, co ja poradzę - czarne=przecudne

ona bedzie mogła być chyba do przyszłego tyg

czarna chyba bedzie wypuszczona juz w tym tygodniu.....

No, nikt nie chce takiej czarnej ślicznoty? Przecież czarne ślicznoty są najśliczniejsze! I mądre. I trudno je sfotografować. Za to łatwo pokochać, bo są takie akurat do pokochania w sam raz. Może jeszcze się uda. Wszak "wtymtygodniu" może oznaczać nawet niedzielę.

Mamba dzieisj musi wyjechać - albo wraca na ulice albo - jesli bedzie domek - moze poczekac na transport w innym miejscu... poniewaz jest przytulasta - mamy nadzieje, ze i tak jakby domek sie znalazł - bedziemy w stanie ją znów złapać. mój tel 507 384 974

dostała czas do niedzieli ....

Mambo, ja ci tak bardzo kibicuję... Domku tymczasowy, pliiiiiiiiiiz! Bo ja już 7 kota do moich 24m2 nie zmieszczę




Zakochałam się w Czarnej Mambie

Koteczko... nadal nic?

Czarna Mamba bedzie mieszkała znów na ulicy - mamy nadzieje ze bedzie do złapania w kazdym momencie.... gdyby jednak komus sie spodobała... juz został tylko 1 dzien ....

Kochana koteczka, może ktoś ma jeszcze miejsce w DT...