Miau.PL

Grześ urodził ok. rok temu.
Większość swojego życia spędził na ulicy próbując przetrwać i zdobyć poźywienie.
Nie wiedział, że swoim przyjacielskim usposobieniem i miłością do człowieka ma szansę na dobre zycie w ludzkim domu.
Teraz juz wie i czeka.
Czeka, bo wie że warto mieć swojego ludzkiego przyjaciela, który otoczy go opieką i pokocha bezgranicznie.
Pokocha tak samo, jak Grześ potrafi kochać.

Grześ jest zdrowy i czysty, po zabiegu kastracji.
Posiada wszystkie szczepienia.
Testy białaczka i FIV - negatywne.

Grześ czeka w Poznaniu.

Grzesiu do góry!!!!

Hop Grzesiu po swoj domeczek!

już sama poza Grzesia wiele o nim mówi, prawda...

Miziasty Grzegorz czeka na swojego Dużego.

hop!

i znowu hop, szkoda ze spada szybko..moze ktos by sie zakochał..

gagucia pisze:i znowu hop, szkoda ze spada szybko..moze ktos by sie zakochał..

Właśnie!
Taki śliczny miziasty i zdrowy kocurek.

Dziękuje w imieniu Jolek za podnosznie.

maggia pisze:

gagucia pisze:i znowu hop, szkoda ze spada szybko..moze ktos by sie zakochał..

Właśnie!
Taki śliczny miziasty i zdrowy kocurek.

Dziękuje w imieniu Jolek za podnosznie.

Dzięki, dzięki...w imieniu Grzesia

Już naprawdę długo czeka

A jak Grześ dogaduje się z innymi kotami i psami?
Czy musi byc jedynakiem?

Odpowiadam za Jolek, ponieważ nie ma w tej chwili dostępu do netu.
Cytuje smsa jakiego otrzymałam:
Jak dotąd Grześ z wszystkimi kotami w dobrej komitywie, psy obserwował z zaciekawieniem, ale bez bezpośerdniej znajomości.

Jestem po rozmowie z TŻ-em.
Startujemy w castingu na przyszły domek Grzesia
Czekamy na odpowiedź.

FluszakPluszak pisze:Jestem po rozmowie z TŻ-em.
Startujemy w castingu na przyszły domek Grzesia
Czekamy na odpowiedź.

FluszakPluszak
Już piszę smsa do Jolek.

Wysłałam nr telefonu Jolek na pw.
Czekam na wieści.

o! tez czekam na wiesci

moze Grzesiu niedlugo pojedzie do nowego domku