Strona 1 z 1

Onki vel Malwiniątka - dzieci Malwiny szukają domów

PostNapisane: Wto cze 05, 2007 7:51
przez Amica
To jest Malwina

Obrazek

Jeszcze póltora miesiaca temu była kotką wolno żyjącą na obrzeżach Warszawy. Została zabrana przez moich znajomych - po kilku dniach na świat przyszły kocięta: czarny kocurek i jego siostrzyczka, z niewielkim dodatkiem bieli, by łatwiej było maluchy rozróżnić :wink:

Obrazek

Malwina jest nie tylko wspaniałą mamą, ale także przemiłą kotką, spragniona bliskości człowieka, być może była kiedys kotką domową. Nie wróci już do poprzedniego miejsca pobytu - czeka ją lepsze, szczęśliwsze życie. Dom czeka, aż odchowa dzieci.
Kociaki nie mają jeszcze imion, wkrótce poumieszczamy ich ogłoszenia i będą nowe zdjęcia.
Gdyby ktoś był zainteresowany to podam na PW kontakt do znajomych. Kociaki są w Konstancinie, ale tradycyjnie już zostaną dowiezione do nowych opiekunów. W grę wchodzą tylko adopcje w Warszawie i okolicy.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 603942511 lub 605674953

PostNapisane: Wto cze 05, 2007 16:51
przez CoToMa
może ktoś się zakocha...

PostNapisane: Śro cze 06, 2007 10:02
przez Sydney
ale słodziaki :1luvu:

PostNapisane: Śro cze 06, 2007 13:19
przez Amica
Maluchy nazywaja sie roboczo Onek i Onka :wink:
Oto Onek

Obrazek

a to Onka

Obrazek

Az miło popatrzeć na śliczne i zadbane kocie dzieci. Pierwsi chętni juz są, zobaczymy czy zdadzą egzamin na "nowy domek".

PostNapisane: Śro cze 06, 2007 19:14
przez CoToMa
To trzymamy kciuki!
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

PostNapisane: Pon cze 11, 2007 8:34
przez Amica
Maluchy sa wspaniałe. Onka taka raczej córeczka mamusina, braciszek bardziej samodzielny. Chciałoby się znaleźć im jeden wspaniały domek.

PostNapisane: Wto cze 12, 2007 9:58
przez Amica
Malwiniątka na spacerze

Obrazek

PostNapisane: Pt cze 22, 2007 7:32
przez Amica
Hop, do góry! Malwiniątka cały czas czekają :wink:

PostNapisane: Pon cze 25, 2007 7:59
przez Amica
Nikomu sie nie podobają? Niemożliwe wprost :wink:

PostNapisane: Czw cze 28, 2007 8:45
przez Amica
Chyba jednak prawdziwe :cry:

PostNapisane: Pon lip 23, 2007 10:40
przez Amica
Ten wątek przypomina monolog, ale niniejszym uprzejmie donoszę, że Onka już pojechała do nowego domu. Także mama Malwina jest u siebie, jeszcze tylko Onek czeka...