Miau.PL

siostra kolezanki szuka kota
z rozmowy wywnioskowałam, ze raczej szuka kotki niz kocurka, ale...
dwie głowne kwestie - ma byc niewielka (fizycznie) i miziasta do n-tej potegi
dziewczyna ma juz dwa koty - rod. mco, z tym ze jeden to dzikus, drapie ją i dziecko przy probach kontaktu, jest miły tylko do jedzenia , druga kicia jest kochana, ale jako to mco - ciezka do poprzytulania na rekach
ma coreczkę, kochana dziewczynka, mała ale rozumna nad podziw - 3 lata dobrze by kotka była łagodna, bo dręczona przez dziecko na pewno nie będzie ale mała chciałaby czasem kota pogłaskac

domek rozsadny, kotek nie bedzie zabawką do potarmoszenia itd, jakby była juz kicia ciachnieta by było dobrze bo nie wiem, czy te dwa są ciachane, wiek kotki do roku
tyle wiem

Ja mam RzeKotkę.
W przyszłym tyg. będzie wycięta, jest dość drobnej budowy, miła, ale nudzi sie jej samej w mieszkaniu z dwojgiem ludzi, którtych pól dnia nie ma...i dlatego szaleje...
Jak trafi do domu gdzie sa inne koty powinna znaleźć sobie inne obiekty do atakowania i podgryzania.

tu jej aukcja:
http://www.allegro.pl/item201369232_kot ... rego_domu_]].html

No ja mam miziastego do bólu Borysa...
Może fakt, że jest taki przylepny zrekompensuje to, że nie jest kotką?
To jeszcze maluch - jakieś 3 miesiące.
Wesoły.
Rozrabiaka.
A traktorek włącza jak tylko zobaczy wyciągniętą w swoją stronę rękę. I potem na kolanach takie sztuki wyczynia, tak się układa i kokosi, że aż strach
Wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60027&highlight=

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60681
Może któreś z moich?

Agentka- kotka, po sterylizacji, jest w warszawie u mnie, waży 3,2 kg i większa nie będzie (nie powinna więcej ważyć, bo upasiona będzie). Wiek trudno ocenić, mi z obliczeń wychodzi, że 3-4 lata. Jest kontaktowa, lubi być blisko czlowieka, może np spać na podłodze przy nogach, żeby być obok. Momentalnie włącza traktor przy dotyku, wdzięczy się i wygina przy głaskaniu. Jest zdecydowanie miziasta, dobrze czuje się na kolanach. Ale przy noszeniu nie czuje się komfortowo, przyznaję... Nie drabie, ale widać, że jej źle i stara sie jednak zwiać. Choć jest u mnie krótko, więc myslę, że to jej minie. Bo gdy się jej nie nosi, to sama upomina się o głaski. Ma usunięte zęby poza kłami. Ale wygląda normalnie (dzięki kłom) i jje normalnie.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60345&start=15

dziewczyna nie chce malucha, chce kota juz z ukształtowanym charakterem, by był spokojny
podesle linka jej jakos w tygodniu bo nie ma internetu

Ech, aż mi się serducho kraja...
Chcesz jednego kotka, a tu aż tyle biedactw szuka domku i miziają do Ciebie...
Trudny wybór, któremu dać domek...
A ja Ci jeszcze do tego podżucę link, jest bardzo dużo kotów i kotek w wieku ok. roku.
http://www.canis.org.pl/adopcja/adop_koty.htm
Tak sobie myślkę, że Plamka mogłaby być odpowiednia dla Twojej koleżanki. Albo Jumi, ona jest młodsza.
Zresztą tam jest bardzo dużo kotek, same z koleżanką będziecie mogły popatrzeć

A może kicia ode mnie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2257592#2257592
Nikt się biedaczką nie interesuje... ani jednego telefonu nie było...

Kasia D. pisze:Ja mam RzeKotkę.
W przyszłym tyg. będzie wycięta, jest dość drobnej budowy, miła, ale nudzi sie jej samej w mieszkaniu z dwojgiem ludzi, którtych pól dnia nie ma...i dlatego szaleje...
Jak trafi do domu gdzie sa inne koty powinna znaleźć sobie inne obiekty do atakowania i podgryzania.

tu jej aukcja:
http://www.allegro.pl/item201369232_kot ... rego_domu_]].html

Popieram Kasiową kandydaturę. RzeKotka jest przesympatyczna

A Walentynka? To taka cudowna i miziasta kicia

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2258404#2258404