Przesympatyczny olbrzym - niepełnosprawny Mieszko

Postura Mieszka budzi respekt, ale to tylko pozory. Mieszko jest przesympatycznym, przyjacielskim kocurem-kastratem, może jeszcze nie kocim staruszkiem, ale już starszym panem, do tego niepełnosprawnym. Kiedyś złamał łapkę, a że był wówczas samodzielnym, wolnobytującym kotem, łapka nie została złożona. Zrosła się sama, niestety krzywo. Teraz Mieszko ma problemy z poruszaniem, mocno kuleje i przestał radzić sobie sam na wolności.
Kto zdecyduje się przygarnąc niepełnosprawnego olbrzyma, by oszczędzić mu smutnej starości w schronisku?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46 ... 78af8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46 ... 78af8.html
Kto zdecyduje się przygarnąc niepełnosprawnego olbrzyma, by oszczędzić mu smutnej starości w schronisku?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46 ... 78af8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46 ... 78af8.html