Strona 1 z 31

Szylkretki Majeczka zdrowa ,Bajeczka za TM:(

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 20:20
przez dorcia44
Dzis do mnie przyjechałyz tego wątkuhttp://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60592 ,dwie małoletnie panienki ,tak może z 5 tyg. mają szkraby ,są malenkie ,tłuściutkie ,lsniace i bardzo pragną towarzystwa duzych :lol: Melina meliną ale kociaki były chyba dobrze karmione.
Umaszczenie niesamowite ,arcymalarz musiał tam działać :wink: szylkretki czarno lub brązowo rude, takie maznięcia lub jak kto woli takie ogniki rudości po nich brykaja ,noski slodko nakrapiane,pół pycholka rudego pół czarnego ,jedna ma skarpetki kremowe :lol:
zdjęć narazie mało i nieciekawe bo dziewczyny bardzo ruchliwe....
oczywiście szukają juz domku.. :D
ObrazekObrazek

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:01
przez dorcia44
nikomu sie nie podobają moje paskudki? :cry:

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:06
przez wibryska
cudeńka czekaja u dorci44 w Warszawie na najlepszy domek, najlepiej wspólny :)

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:09
przez asiamm
znalazłam wątek :)
może będzie chętna ( z Wawy) na jednego szylkretka :wink: ale na razie cicho sza..

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:10
przez wibryska
dorcia, może napisz w tytule, że dwie cudne małe szylkretki szukają domu W-wa

według mnie słowo szylkretka bardzo przyciąga ;)
a to są przecież najprawdziwsze szylkretki i to aż dwie :)

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:35
przez boni
znowu - ratunku !!!!!!. dorota postanowila sprezentowac mi jedna szylkretke. ja nie moge , jestem zakocona i jeszcze w planie wysyp. nie zgadzam sie. kto mnie wybawi ?? no kto ????????

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 22:45
przez wibryska
a ja myślę, że takie bajkowe koteczki błyskawicznie znajdą dobre domki :)

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 23:05
przez asiamm
Już jest domek na 100% zdecydowany na jedną koteczkę. Dorcia, piszę Ci pm.

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 23:08
przez wibryska
a może udałoby się zachęcić nowy domek, żeby wzięli obie królewny ?
one są jeszcze malutkie, mają teraz tylko siebie, normalnie kocięta powinny być przy matce 12 tygodni a te mają dopiero 5 tygodni
małe byłyby przeszczęśliwe i opiekunowie też :)

a czy nowi opiekunowie mają zabezpieczone okna i balkon ?

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 23:25
przez asiamm
wibryska pisze:a może udałoby się zachęcić nowy domek, żeby wzięli obie królewny ?
one są jeszcze malutkie, mają teraz tylko siebie, normalnie kocięta powinny być przy matce 12 tygodni a te mają dopiero 5 tygodni
małe byłyby przeszczęśliwe i opiekunowie też :)

nie wiem, zapytam czy nie wzięłaby obu kotecek
wibryska pisze:a czy nowi opiekunowie mają zabezpieczone okna i balkon ?

też nie wiem
wiem, że dziewczyna wychowała się z kotami (więc doświadczenie w opiece powinna mieć), teraz wyprowadziła się od rodziców (u nich są obecnie 3 koty) i mieszka w Warszawie, bardzo tęskni za kocim towarzystwem, o umowie adopcyjnej poinformowałam, nie robi problemów

PostNapisane: Czw maja 31, 2007 23:46
przez wibryska
jeśli rodzice mają 3 koty, to może ta dziewczyna zaadoptuje cudne siostrzyczki, proszę...
tutaj jest wątek dwóch kociaczków wyrzuconych na śmietnik, które były u nas a tydzień temu znalazły razem wspaniały dom :)
http://niechcianeizapomniane.org/forum/ ... vt544.html

PostNapisane: Pt cze 01, 2007 7:03
przez moka1
Dorcia!!!!Ja cię ukatrupię!!!Masz pw.

PostNapisane: Pt cze 01, 2007 7:27
przez dorcia44
Moka byłabys naprawde dobrym domkiem docelowym... :D

PostNapisane: Pt cze 01, 2007 7:32
przez moka1
przegryzę Ci gardło zaraz!!!!!!Nawet sie nie będę zakradac w nocy i na Twoja grdyke czaić tylko zaraz przyjadę i przegryzę!!!!!Czekaj !daj złapać oddech.Wstawię pranie ,podłogi przelecę i takie tam i jak mi sie myśli uporzadkują z grubsza to dam znać.

Skąd Ty babo wiesz jakim ja bym domkiem była jak ciągle tu nie dotarłaś???? :twisted: :twisted: :twisted: Może jakas wizyta przedadopcyjna hę??????NAJLEPIEJ TERAZ ZARAZ!!!!!!

PostNapisane: Pt cze 01, 2007 7:53
przez moka1
przemyślałam.masz pw.