Miau.PL

zawsze mozna wejsc na srtonke rosnij zdrowo wypelnic ankiete i dostac paczke dla zwierzeka...co prawda jest to jedzonko dla psa ale kot tym bradziej je zje nawet chetniej niz whis. bo zawiera ono wiecej bialka ktore koty przeciez uwielbiaja ,co prawda trzeba ich troszku oszukac ze niby ma sie szczeniaka- ale paczka jest fajna i jedzonka troche jest....

o bosh....
nie zlinczujcie jej - doceńcie choć dobre intencje!

Kota nie powinno się karmić karmą przeznaczoną dla psa
Whiskas też nie jest niestety najlepszą opcją...

mircea pisze:o bosh....
nie zlinczujcie jej - doceńcie choć dobre intencje!

No przecież nie linczuję

A czym się różni jakość Pedigree od jakości Whiskasa? Jedno i drugie jest mało warte. Radzę przeczytać skład na opakowaniu. Białko białku nierówne a białko w obu tych karmach ma niewiele wspólnego z białkiem zwierzęcym.

nie pisze do arystokratek tylko do ludzi ktorzy maja mnostwo kotow i nie maja im dac co jesc....

Znowu się zaczyna?

nie tylko po co krytykowac a moza akurat kto sobie z tego skorzysta...

No ok, jeśli ktoś zechce skorzystać - jego wybór.
Natomiast nie wprowadzaj ludzi w błąd pisząc, że jedzenie dla psa jest świetne dla kota. I sugerując, że to dobra karma, bo ma dużo białka.
Bo jedno i drugie to bzdura. A dziewczyny nie krytykują, tylko zwracają uwagę temu potencjalnemu "komuś", kto chciałby skorzystać - że to wcale nie jest super-hiper oferta.
Tyle.

Ja doskonale to rozumiem ale te karmy wcale nie są tanie. Masterfoods wydaje ogromne pieniądze na reklamę oszczędzając jednocześnie na jakości jedzonka. Karmy te zawierają bardzo niewiele białka zwierzęcego i kot potrzebuje po prostu więcej zjeść (bo wypełniacze nie zaspokajają jego potrzeb). Dla porównania mój sześciokilowy kot je dziennie 50g suchej dobrej karmy. Wierz mi, że to wychodzi taniej i zdrowiej (kosztów leczenia nie można pominąć).

aaleba skad ty niby taka pewna jestes? jakos tyle ludzi kupuje takie karmy i ufa producentom, chyba najwazniejsze ze kot tez to lubi, a poza tym jedzenie psie naprawde smakuje kotom bardziej... ja nic nie sugeruje pisze tylko ze ktos moze z tego korzystac za pewne gdyby napisal to ktos inny byla by inna reakcja...S. a tu nic nie musisz placi chyba nic sie nie stanie jak jednorazowo dasz to kotu... przeciez nic nie reklamuje

Wiele z nas brało udział w podobnej akcji Whiskasa, biorąc pod uwagę to że dla bezdomnych kotów lepsze takie jedzonko niż nic ale nie możemy się zgodzić z tym co piszesz. To że coś kotu smakuje nie znaczy że jest dobre dla jego zdrowia. Te karmy są pełne konserwantów i ulepszaczy smaku dlatego smakowitość nie jest żadnym kryterium wyboru. Przeczytaj wątki o zatrutej karmie a zobaczysz, że zaufanie producentom prowadzi również do śmierci. Nie chcę Cię prowokować ani atakować, chcę po prostu abyś otworzyła się na wiedzę, którą forum WSPÓLNIE wypracowało.

Niestety, wielu ludzi nie ma pojęcia, że lepszym i zdrowszym od karm supermarketowych - typu whiskas i KK - a tanszym posiłkiem dla kota jest chociażby ugotowana kura z ryżem...

Siła reklamy jest ogromna...
A wiedza o zwierzetach i ich zdrowiu w naszym społeczenstwie jest niestety nikła.
I to jest smutne.

TygrysiaKotko. Poczytaj forum.
Tu wiele osób, od wiele lat zajmuje się kotami.
Zapraszam do lektury kociego ABC.
Jeżeli nie wierzysz, zapytaj weta w okolicy o zdrowe żywienie.

Naprawdę, żaden fachowiec nie poleciłby z czystym sercem karm supermarketowych.

I nie ma to nic wspolnego z 'arystokracją'

TygrysiaKotka pisze:nie pisze do arystokratek tylko do ludzi ktorzy maja mnostwo kotow i nie maja im dac co jesc....

Może zanim napiszesz kolejny post na tym forum skorzystasz najpierw z wyszukiwarki?

I nie obrażaj użytkowników tego forum, zwłaszcza, że mają dużo większy staż i doświadczenie niż ty.

TygrysiaKotka pisze:aaleba skad ty niby taka pewna jestes? jakos tyle ludzi kupuje takie karmy i ufa producentom, chyba najwazniejsze ze kot tez to lubi, a poza tym jedzenie psie naprawde smakuje kotom bardziej... ja nic nie sugeruje pisze tylko ze ktos moze z tego korzystac za pewne gdyby napisal to ktos inny byla by inna reakcja...S. a tu nic nie musisz placi chyba nic sie nie stanie jak jednorazowo dasz to kotu... przeciez nic nie reklamuje

Skąd? Czytam skład na puszce czy torebce suchego. I wyciągam wnioski - między innymi taki, że jeśli jakaś karma ma 4% mięsa, to nie jest najlepszą karmą dla kota, który jest mięsożercą.
Nie kwestionuję tego, że jedzenie psie smakuje kotom (nigdy nie próbowałam dawać, więc po prostu nie wiem czy tak jest) - ale gdyby jedzenie psie było odpowiednie dla kotów, to nie byłoby psie, tylko kocie
To, że ludzie to kupują, to też żaden argument - kupują, bo koncern wydaje wielką kasę na reklamę, a ludzie się na to łapią; bo nie mają wiedzy wystarczającej o kociej diecie; bo nie są świadomi jakie spustoszenie te smakołyki robią w kocim organiźmie etc.
Dużo ludzi żywi się też w fast-foodach, a chyba nie będziesz twierdzić, że tamtejsze jedzenie jest zdrowe?
A moja reakcja byłaby taka sama, niezależnie od tego, kto napisałby takiego posta.