Potrzebna pomoc-5 kociąt z Poznania potrzebuje domku!!!

Witam serdecznie!U nas na podwórku 2 dzikie kotki sie okociły na początku kwietnia.Teraz wyprowadziły swoje maleństwa.Kociąt jest 5, płeć nie jest mi znana.Matki kotów są do mnie w miarę przywiązane ale nie dają się pogłaskać.Jedna kotka karmi całą piątkę.2 kotki są czarne,2 buraski z białymi łapkami i 1 czarno-biały.Ogólnie rzecz biorąc od roku dokarmiam codziennie koty,dokarmiają też sąsiedzi ale przyszłość kociąt jest nieciekawa jeżeli ktoś ich nie weźmie.Oczka mają zaropiałe-dzisiaj je przemyłam.Ja niestety nie mogę ich zabrać mimo że bardzo bym chciała bo mam w domu psa staruszka,schorowanego
Nie wiem za bardzo jak mogę pomóc kotkom.Może ktoś z Poznania podpowie jakieś rozwiązanie.Pozdrawiam serdecznie i czekam na odp.
