Strona 1 z 2

CZARNA DOROSŁA PRZEMIŁA KOTKA szuka domu

PostNapisane: Pt maja 11, 2007 17:22
przez jopop
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

To mama Sportowców (vide wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59853&highlight=) - kilkuletnia czarna kotka z malutką białą plamką na szyi. Kilka lat temu kotka przybłąkała się do AWFowskich szklarni i znalazła tam miski z jedzeniem.

Jest wyjątkową pieszczochą, absolutnie niebojącą się ludzi. Podchodzi nawet do obcych i ociera sie o nogi. Podczas wszelkich łapanek pierwza wchodzi do klatki-łapki, wprowadziła tam też ostatniego ze Sportowócw, gdy juz traciłyśmy nadzieję, że uda nam sie go złapać.

To idealny kot dla kogoś, kto lubi patrzyć jak kot je:) Potrafi zjeść niewyobrażalne ilości jedzenia, zwłaszcza mokrego lub mięsa.

Kilka dni temu weszła mi na ręce i po prostu zażądała zabrania ze sobą - wczoraj miała sterylkę, a teraz "dochodzi do siebie" u mnie w domu. Piszę w cudzysłowiu, bo kotka jest w 100% wyluzowana i zrelaksowana i ostatnią rzeczą jaką możnaby podejrzewać jest fakt odbycia wczoraj operacji...

Kotka znakomicie wie do czego słuzy lodówka i szafki - kolejny dowód na to, że niegdyś była kotem domowym.

Jest dość zabiedzona - ale po odkarmieniu będzie ślicznym kotem. Jest duża jak na kotkę, ma długie łapy.

I bardzo mądre spojrzenie.

Na moje koty reaguje kompletną obojętnością, nawet syczącą Inar po prostu obchodzi lub ignoruje...

Jeśli ktoś chciałby zamienić jej los w los domowego kochanego kota - proszę o kontakt.

PostNapisane: Pt maja 11, 2007 21:21
przez aga-lodge
to ja potrzymam kciuki za domek :ok: idealny :ok:

PostNapisane: Pt maja 11, 2007 21:27
przez Callisto
Ja też potrzymam :ok:
Jest przekochana, całą sobą cieszy się z obecności człowieka. Kręci ósemki między nogami, zagaduje, mizia się o wszystkich i wszystko - jak na dzikiego kota przystało... :lol:

PostNapisane: Pt maja 11, 2007 22:13
przez czarna_agis
Callisto pisze:Ja też potrzymam :ok:
Jest przekochana, całą sobą cieszy się z obecności człowieka. Kręci ósemki między nogami, zagaduje, mizia się o wszystkich i wszystko - jak na dzikiego kota przystało... :lol:



Jopop ma farta do takich dzikich dzikusów.

Ja też potrzymam :ok:

PostNapisane: Sob maja 12, 2007 0:06
przez reddie
Piękna :love: I czarna :D Kocinko, kciuki!

PostNapisane: Sob maja 12, 2007 16:40
przez VeganGirl85
kciuki za dobry domek :D

PostNapisane: Sob maja 12, 2007 16:53
przez czarna_agis
Miałam dzisiaj okazję poznac osobiście tę dziką kotkę.
Nie wyobrażacie sobie jak fachowo ociera sie o nogi albo leży na łóżku!! :lol:

Jest naprawdę dorodnym kotem - z daleka powiedziałabym, że to kocur. Rana posterylkowa pięknie jej się goi - już zdążyła rozwiązac supełek na szwie 8O
Poza tym biega i skacze, jakby żadnego zabiegu nie przechodziła dwa dni temu...
Z innymi kotami u jopop większych zatargów nie zauważyłam.

W środę minie tydzień od sterylki - jeżeli do tego czasu nie znajdzie się domek kicia wróci pewnie na dwór...

PostNapisane: Nie maja 13, 2007 0:27
przez Wielbłądzio
podbiję czarne :wink:

PostNapisane: Nie maja 13, 2007 19:50
przez VeganGirl85
przyszła wieczorna zmiana- HOP do góry! :D

PostNapisane: Nie maja 13, 2007 19:56
przez Agneska
Ja też potwierdzam dzikość absolutną: obcej babie (znaczy mnie) wystawia brzuch do miziania i przytulania - jak to na Jopopowe dzikuny przystało...

PostNapisane: Pon maja 14, 2007 0:45
przez Wielbłądzio
komu dzikusa nad dzikusy :wink: ?

PostNapisane: Pon maja 14, 2007 10:18
przez Henia
ja też potwierdzam super domowa kicia ,chyba bardziej niż moja.
Nie boi się obcych ,wychodzi obciera się o nogi.

PostNapisane: Pon maja 14, 2007 15:23
przez jopop
Ta kotka jest wręcz denerwująco przymilna, zwłaszcza jak się coś w kuchni robi :twisted: aż trudno ustać...

PostNapisane: Wto maja 15, 2007 0:44
przez Wielbłądzio
ja się o moje coraz częściej potykam :roll:
hop

PostNapisane: Wto maja 15, 2007 7:29
przez jopop
Odnoszę dziś czarną na AWF...