MałeCzarnoBiałe. Cudowna Zizou pojechała do nowego domu...





Wczoraj oddałam tymczasową Lolę i miałam mieć kilka dni "urlopu"

Małe pingwiniątko to dziewczynka, ma 3 - 4 miesiące, jest czyściutka (bez pcheł i świerzba), zdrowiutka. Bardzo odważna, zachowuje się, jakby była u mnie w domu od zawsze. Kontaktowa - skrzecząca gaduła i głośne mruczadło, strzela baranki, tuli się, ugniata, daje brzucha do miziania. Robi niesamowite miny (vide drugie zdjęcie


Jeszcze nie wiem jak mała ma na imię. Czekam na pomysły... Kociaka znaleziono w pubie Bolek na Polach Mokotowskich, może to kogoś zainspiruje?
Bo "Znienacka" i "Zakładka" jakoś wydają mi się lekko krzywdzące kiciulę


A przede wszystkim - szukam dla niej domu. Szybko. Mała jest zdrowa jak rydz, u mnie panuje herpes-wirusisko bardzo zjadliwe. Wszystkie zdrowe kociaki, które do tej pory trafiały do mnie na tymczas, łapały koci katar, czasem z komplikacjami. Nie jestem odpowiednim domem tymczasowym dla zdrowych, nieszczepionych kotków
