Miau.PL

Witam
Jestem zainteresowany adopcja malej kotki
Interesuje mnie mala kotka
To ma byc zwykly dachowiec
Koniecznie musi byc to kotka i to musi byc naprawde maly kotek.
Jestem z WARSZAWY
Prosze mi wysylac zdjecia kotkow na miala
POZDRAWIAM

Napisz może jakie warunki możesz kotce zaoferować. Mieszkasz w bloku? czy kotka będzie wychodziła na dwór? Jakie masz doświadczenie?

dokładnie, napisz coś o sobie
dlaczego koniecznie mały kociak i o jakim wieku myślisz?

tajdzi ma przygarniętą kotkę z kociakami, są trzy dziewczynki, mają teraz dwa tygodnie, do odbioru będą za ok 1,5 miesiąca.

a ja chciałabym wiedzieć - jeśli to nie tajemnica - po co Ci ten kotek i dlaczego musi być taki malutki?

kotek bedzie mial idealne warunki
jest tak... ja niechce duzego kota, poniewaz chce miec kotka od malego i chce go sam ulozyc itd...
Dlatego intersuje mnie maly kotek. (kotka)

Kot to indywidualista, nawet małego nie ułożysz. Co najwyżej on ułoży Ciebie

Little20 pisze:Kot to indywidualista, nawet małego nie ułożysz. Co najwyżej on ułoży Ciebie

a dlaczego akurat kotka?

Wiadomo, ze zawsze lepiej wziac malego kotka niz duzego...

Bobi pisze:Wiadomo, ze zawsze lepiej wziac malego kotka niz duzego...

Nie zgadzam się !

niekoniecznie lepiej, dorosły kot ma już swój charakter, który się nie zmieni, więc wiesz jaki jest na pewno, mały kotek jest nieobliczalny, może wyrosnąć na kota o jakimkolwiek charakterze. ale dlaczego chcesz tylko kotkę a nie np. kocurka?

Agata_2 pisze:

Bobi pisze:Wiadomo, ze zawsze lepiej wziac malego kotka niz duzego...

Nie zgadzam się !

ekhm.. a czy chodzi o wzrost kotki czy wiek? raczej o wzrost bo mały to przymiotnik odnoszący sie do wzrostu , młody natomiast do wieku.
bo wyobraź sobie ja mam mała kicię do oddania

Z własnego doświadczenia wiem, że lepiej starszego niż młodszego. Odpada wspinanie się po nogach (i podrapane przez to całe nogi), nie drze firanek, nie zdaży się mu nie zdążyć do kuwety, jedzenie dorosłego mniej kosztuje, jak już jest po sterylizacji to odpadają i koszty i stres, ma ustalony charakter i wiadomo, ze jest np kochany przytulak a nie ze wyrosła ze słodkiego maluszka niedotykalska cholera
Kota nie ułożysz, to nie pies
To kot zwalając Ci rzeczy z półek pozbawi cię mani zbierania drobiazgów, wykopując ziemie z kwaitków spowoduje wyniesienie tychże w niedostępne miejsca lub do sąsiadów.
Nauczy cię wstawać o czwartej rano by dać jeść.
Różne takie

A ja mam jeszcze pytanie- czy inni domownicy zgadzają się na kota.
No i co wg Ciebie znaczą te dobre warunki, które oferujesz???

Mojej babci 7 dni temu urodziła się mała- szaro-bura w paseczki kotka. Będzie do oddania za jakieś 10 tygodni. Jesteś zainteresowana?

Powinna być mniej więcej jak Fruzia jak dorośnie.

To musi byc mlody kotek. (kocica)
Inni domownicy zgadzaja sie na kota. Z tym nie ma problemu poniewaz kiedys mialem kota... i wiem co mnie czeka.
Wiec jesli ktos ma do oddania mlodego kotka to prosze pisac.