Strona 1 z 9

Marcyś- znalazł dom w Bydgoszczy.

PostNapisane: Wto kwi 17, 2007 21:12
przez mirka_t
Marcyś spędził w sopockim schronisku prawie 2 lata. Zabrałam go do siebie 25 marca tego roku. Marcyś nie jest młodym kotem i mimo tak długiego pobytu w schronisku od razu odnalazł się w warunkach domowych. Bezbłędnie trafia do kuwety, potrafi otwierać szafy, drapie w drapak a co najważniejsze miziak z niego ogromny. Marcyś uwielbia przytulać się do człowieka, barankuje zawzięcie i pozwala się miętosić po każdej części swojego ciałka. Często wytyka język i wygląda wtedy bardzo pociesznie. Marcyś to kochany i niesprawiający problemów kot. Idealny dla osoby dużo przebywającej w domu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

PostNapisane: Wto kwi 17, 2007 21:16
przez Agata_2
Przysięgam, że miałam niemal identycznego kota, który wytykał język. Nie raz tak po myciu futerka miał wytknięty języczek :lol:
A kocinka zasługuje na domek :love: :D

PostNapisane: Wto kwi 17, 2007 22:14
przez enigma
o mamuniu!
jaki sliczny :!:

PostNapisane: Śro kwi 18, 2007 0:34
przez Esti
I Marcyś w końcu doczekał się wątku! ;)
:ok: za domek ;)

PostNapisane: Pt kwi 20, 2007 15:10
przez mirka_t
Marcyś czeka na dom. Oto prawie 4 minutowy filmik "Miętoszenie Marcysia". Do obejrzenia filmu wymagane jest zainstalowanie kodeka DivX.

PostNapisane: Sob kwi 21, 2007 13:10
przez mokkunia
Jak ktoś szuka słodkiego kotka przytulaska to nic tylko oglądać filmik i pisać do Mirki :)
Marcysiu - za domek :ok:

PostNapisane: Wto kwi 24, 2007 17:45
przez mokkunia
Marcysiu, zmykaj na pierwszą stronę :) Niech no się domki zakochują :) bo jest w kim :love:

Marcz

PostNapisane: Czw kwi 26, 2007 13:53
przez makosz11
My jestesmy zakochani w Marcysiu od pierwszego wejrzenia,ale mamy bardzo opornego na dokocenie seniora dyktatora,zakochanego po uszy w Mikim.Chyba cos wyhaftujemy jako zalacznik do Marcysia ,moze domek znajdzie sie szybciej

PostNapisane: Czw kwi 26, 2007 13:56
przez Lili
ojj... Marcyś niezły przystojniak... śliczny... a taki z lekka... orientowaty.... czy to mi się tylko tak wydaje?

PostNapisane: Czw kwi 26, 2007 14:15
przez mirka_t
Makosz11 bardzo dziękujemy.

Marcyś jest trochę pokraczny. Ma wąskie pysio, duży brzuszek, szczupłe i długie łapy, cienki ogonek i bardzo łagodne spojrzenie. Ten kot delektuje się każdym dotykiem ludzkiej dłoni. Lepiej żeby zbyt długo u mnie nie zabawił, bo to jeden z tych kotów, których nie da się nie lubić. Łatwo się do obecności takiego kota przyzwyczaić.

posag Marcysia

PostNapisane: Pt kwi 27, 2007 8:46
przez makosz11
Posag Marcysia-jedyna,nieklonowana,osobista myszenia z koralikowym kwiatkiem za plecami.Domku,gdzie jesteś ?Szuka ciebie Marcyś z myszenią.
(haft sciegami-plaski,gobelinowy,węzełki,koraliki,wełenką)
Obrazek

PostNapisane: Pon kwi 30, 2007 15:50
przez mirka_t
Marcyś całkiem wyluzowany domowy kot z posagiem. No komu takie wyjątkowe cudo.

Obrazek

PostNapisane: Pon kwi 30, 2007 16:09
przez Agalenora
Mirko, filmik rozbrajający. Marcyś też :1luvu:

Chyba przypomniały mu się kociakowe czasy... :lol:

PostNapisane: Śro maja 02, 2007 12:09
przez mokkunia
Marcyś luzak w słońcu skąpany :) Pewnie śni o swoim domku....

PostNapisane: Czw maja 03, 2007 19:11
przez amyszka
Marcyś do kochania :1luvu: