Miau.PL

Luc - rodowodowy pers po championach, 7 lat, arlekin apricot (bialo-
morelowy), wykastrowany, zdrowy, zadbany szuka nowego domu. Kuweta, koszyk do transpotu i inne gadzety w komplecie. Wlascicielka, ze wzgledu na podeszly wiek i stan zdrowia nie moze sie nim zajmowac i odda Luca bezplatnie w dobre rece.
Zainteresowanych prosze o kontakt na flashstudio@wp.pl, bede mogla podac wiecej informacji oraz przeslac zdjecie.

persik ma juz watek tutaj:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=58840&sid=e544a30eefab51bfbaa217cc8ce3d890

Zamknęłam tamten. Myślę, że Schinella będzie mogła tu w swoim wątku bezpośrednio odpowiedać na wszystkie pytania

Ja mogę, że tak powiem "awaryjnie" wziąć Luca, jeśli żaden inny domek się nie zgłosi ( w co wątpię).
Awaryjnie, bo nie miałam do czynienia z Persami, myślę jednak, że po krótkim przyspieszonym kursie pojmę w lot wszystkie zasady.

No, ale może Luc znajdzie dom u doświadczonego persiarza.

Schinella, mogłabyś wstawić tutaj zdjęcie kicia?

znowu persik

Postaram sie wstawic wkrotce zdjecie Luca. Obecnie przebywam za granica, wiec bede musiala poprosic kogos z rodziny o zrobienie fotki.
Dziekuje za oferte przechowania, nie skorzystam bo nie ma pospiechu babcia jakos sobie da jeszcze rade, a chcemy mu znalezc dobry domek juz na stale.
Dodam jeszcze, ze Luc jest bardzo spokojny, lubi sie wysypiac i nie sprawia zadnych problemow. Jest w dobrej kondycji i bardzo zadbany.
Czekamy na potencjalnych nowych opiekunow!

Dobrze by było gdybyś napisała, jak dogaduje się z innymi zwierzakami. Jesli ma to być forumowy domek, to w większości wszyscy tu już mają przynajmniej jednego kota.

Nie wiem jak bedzie reagowal na innego kota, bo Luc byl jedynakiem
Tylko raz znajoma przywiozla innego persa ale Luc nie zwracal na niego specjalnej uwagi. Nie wykazywal tez agresji wiec sadze, ze by sie przyzwyczail do kolegi czy kolezanki.

znowu pers....co one mają w sobie że je ludzie oddają?

agiis-s pisze:8O znowu pers....co one mają w sobie że je ludzie oddają?

Hmmm..
Są piekne, mają wspaniale spojrzenie i są żywymi stworzeniami..

Ludziom sie nie chce lub nie maja czasu o nie dbac - to jest główny powod.Poprostu

czekamy na zdjęcia

agiis-s pisze:8O znowu pers....co one mają w sobie że je ludzie oddają?

Chyba chodzi o to, że pers wymaga codziennego czesania i rozczesywania kołtunków po zimowej sierści....
Mam moją ukochaną popielatą perską kotkę szynszylową.... a marzył mi się zawsze persik morelowy.... Umiem zajmować się sierścią persów. Moja kicia nie ma kołtunków.
Mam osiem kotów - trochę dużo, wiem, ale jeśli ten persik nie znajdzie dobrego domu - jestem skłonna go przygarnąć , oczywiście pod warunkiem, że zaakceptuje moje siedem sterylizowanych kocic i jednego płochliwego młodego kocurka.

Mam bardzo dobry domek dla kotka perskiego w Krakowie, jeśli to dalej aktualne i jakiś kotek szuka domu, a ktoś może mi go podrzucić to jeden kiciu będzie miał dobry domek więcej :)
Domek na prawdę superowy - nie znam osobiście, ale osoba która mnie prosiła o Neskę (którą wyadoptowałem jeszcze przed świętami) zaręcza, że to najlepszy domek z możliwych. W poniedziałek będę wiedział więcej i rozmawiał o tym dokładniej :)
Powoli szukam już kotka do tego domku. Nie ważne są rodowody więc może być i "perski", może pomożecie? :)