Strona 1 z 5

Szukam NIEZAKOCONEGO domu dla Monstera

PostNapisane: Nie kwi 08, 2007 23:36
przez otka
Monster to kocur z interwencji grochowskiej.
Przyjechał do mnie po trzech tygodniach pobytu w lecznicy. Wychudzony, zabiedzony, z futerkiem jak zmokła kura.
Po trzech tygodniach karmienia Renalem futerko jest w znacznie lepszym stanie a boczki się wypełniły.
Jest ogromny i z charakterem. Niestety nie toleruje innych kotów.
Za to bardzo dobrze dogaduje się z psami. Jest spragniony towarzystwa człowieka.
Ciągle jest pełnojajeczny. W przyszłym tygodniu robimy badania i jeśli poprawią się wyniki, jajka pójdą w zapomnienie.
Monster jest puchaty, kremowo rudy, wymaga odpowiedniej karmy i bardzo szuka domu w Warszawie lub okolicy.

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 15:56
przez otka
podrzucę

Monster siedzi u mnie w jednym pomieszczeniu - pokoju mojej córki. Kazik, który jak się okazało pretenduje do funkcji przewodnika mojej kociej minispołeczności, nie odstępuje od drzwi.
Próby zapoznania kawalerów skończyły się katastrofą. Efekt jest taki, że ten który pierwszy zobaczy intruza rzuca się na niego z zębiskami i pazurami bez ostrzeżenia. Doszło do tego, że na Monstera niesionego przez moją córkę na rękach z doskoku rzucił się zdesperowany Kazimierz.
Niestety to nie są żarty.
Męczy się i jeden i drugi.

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 19:11
przez otka
Obrazek

To Monster.

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 21:33
przez otka
Dziewczyny przynajmniej na duchu mnie podtrzymajcie.

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 21:39
przez KaSta
ja bardzo wierze, że ta piękność znajdzie szybko domek....jest po prostu cudny:) Trzymam mocno kciuki:)

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 22:46
przez otka
Obrazek

To piękny kocur.

Może ktoś mimo problemów, które mogą pojawić się na początku chciałby mu dać szansę?

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 23:29
przez enigma
ale cudowny 8O

PostNapisane: Pon kwi 09, 2007 23:30
przez otka
Forumowy dom mile widziany.

PostNapisane: Wto kwi 10, 2007 0:35
przez florida_blue
a nie forumowy ale pod forumowym nadzorem??? i nieco dalej niż w Warszawie i okolicach ???

konkretnie w częstochowie ....

PostNapisane: Wto kwi 10, 2007 8:59
przez Agneska
Taki piękny Monster to zaraz znajdzie domek zakochany po same uszy :ok:

PostNapisane: Wto kwi 10, 2007 10:32
przez otka
W nim można się zakochać ale równie szybko odkochać.
I tego najbardziej się boję. Kot jest piękny, okazały ale to trudny przypadek, wymagajacy doświadczonego opiekuna.
Łatwo niestety nie będzie.

Florida - odpisałam na pw.

Wolałabym żeby kot trafił gdzieś bliżej, z powodów oczywistych - to nie będzie łatwa adopcja . Nie wykluczam jednak wydania go gdzieś dalej ale tylko i wyłącznie do domu w pełni świadomego obowiązku jaki na siebie bierze.

PostNapisane: Wto kwi 10, 2007 19:53
przez agiis-s
kciuki trzymam za domek 8)

PostNapisane: Śro kwi 11, 2007 11:52
przez otka
Monster został przemianowany wczoraj na Puszka - rodzina mnie obsobaczyła, że imię, które mu wymyśliłam tak na niego wpływa.

PostNapisane: Śro kwi 11, 2007 12:04
przez KamilaW
W jakim jest wieku?

PostNapisane: Śro kwi 11, 2007 12:25
przez otka
Dokładnie nie wiadomo. Zęby ma czyściutkie i raczej w komplecie więc myślę, że może mieć koło 5 lat. Równie dobrze może mieć dużo mniej. Żył w takich warunkach, że trudno określić w jakim jest naprawdę wieku.
Był bardzo zabiedzony - jak go pierwszy raz zobaczyłam myślałam, że to stary kocur. Po trzech tygodniach pobytu u mnie i właściwej diecie mocno odmłodniał.
Kobieta u której był twierdziła, że ma 15 lat. Teraz podobno sprzedaje szczeniaki "teriera syberyjskiego" po 22 letniej suce 8O - więc jej słowa raczej trudno brać na poważnie.