Strona 1 z 12

kotka syjamsko szynszylowa szuka domu

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:17
przez jandzia
witam wszystkich mam kotke 5 letnią bardzo ładna kolory jej futerka są zaskakujące brąz,biały, rudy ,szary.kotka jest u mnie o maleńkości jednakże moja siostrzenica ma silną alergie na kotki i musze się jej pozbyć.Mieszkamy w poznaniu jeśli ktoś był by zainteresowany to proszę dać znać podaję numer telefonu 661515182,
P.S kotka jest przyzwyczajona do chodzenia po dworze dlatego też nie preferuję oddania jej do bloku czy miasta,raczejdomek jednorodzinny z ogródkiem.pozdrwiam.[/color][/size] :P

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:38
przez Mysia
A siostrzenica aż tak często u Ciebie bywa, że musisz się pozbywać kota?
Przydałoby się też zdjęcie kotki. Czy jest wysterylizowana?

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:42
przez jandzia
aż tak często nie przebywa ale ja mam też małe dziecko i jest prawdopodobieństwo że przebywając z kotem od małego można mieć alergioe,tak mówi lekarz,kotka jest wysterylizowana a zdjęcia nie wiem gdzie się dodaje,pozdro

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:55
przez aamms
jandzia pisze:aż tak często nie przebywa ale ja mam też małe dziecko i jest prawdopodobieństwo że przebywając z kotem od małego można mieć alergioe,tak mówi lekarz,kotka jest wysterylizowana a zdjęcia nie wiem gdzie się dodaje,pozdro


Większe prawdopodobieństwo jest, że mając kota w domu, dziecko się uodporni.. :)

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:56
przez novena
A mnie się wydaje coś wprost przeciwnego,podobno dzieci mające od maleńkości kontakt z różnego rodzaju zarazkami (nie mam tu na myśli kotów oczywiście :wink: ) itp. nabierają odporności prędzej niż wychowane w sterylnych warunkach.Wogóle to u lekarzy zapanowala jakaś dziwna moda,że kot (lub inne zwierzę) = alergia.Sama wychowałam troje dzieci w towarzystwie różnych zwierzaków,teraz mają po kilkanaście lat i żadno nie miało nigdy alergii.

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:57
przez novena
aamms,ubiegłaś mnie :wink:

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 15:58
przez jandzia
zieki za podpowiedzi ale kota itak sie musze pozbyc

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:05
przez novena
Wstaw zdjęcia a na pewno znajdziesz chętnego do zaopiekowania sie kicią :D
Jeśli nie wiesz jak to daj na maila figaaga@op.pl to wstawię :wink:

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:18
przez jandzia
wysłałam zdjęcia

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:24
przez Bast
Więc czekamy na zdjęcia.
Ale może warto się jeszcze zastanowić nad oddaniem kota.

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:31
przez Monisek
jandzia pisze:zieki za podpowiedzi ale kota itak sie musze pozbyc


A dlaczego musisz?
Czy alergia to jedyny "powód", czy jest coś jeszcze?

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:31
przez novena
Obrazek
http://upload.miau.pl/3/1334.jpg

Oto zdjecia pieknej Felicji :D


Pozwoliłam sobie to drugie obrócić bo jakoś lepiej widać :wink:
Forumowicze zakochiwać się ,kicia urocza :1luvu:

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:36
przez jandzia
nie chcę mieć na sumieni dziecka siostry jak przyjeżdza do nas to póżniej w domu dusi się całą noc lekarze zasugerowali pozbycie się zwierzaka

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 16:44
przez Bast
piękny kot :lol:
Mnie też lekarze zasugerowali pozbycie się kota. Idę do innego lekarza i szukam kolejnego kota :wink:

PostNapisane: Pt kwi 06, 2007 17:07
przez KaasiakN
Czegoś tu nie rozumiem.Masz dziecko-nie jest uczulone.

Siostra przyjeżdża do Ciebie rzadko - a jak przyjeżdża to się dusi, tak?
Ja wolałabym mieć na ,sumieniu siostrę'(wymyśliłabym lepsze rozwiązanie, np wietrzenie mieszkania, ograniczanie wizyt siostry, czy odczulanie)
niż kota.Co to znaczy pozbyć się?Czy jezeli nikt go nie zaadoptuje, to go wyrzucisz?
Może i jestem ostra :lol: , ale nie rozumiem Twojej determinacji.Przemysl to, powiedz, jakiego domku kotka potrzebuje, co lubi, czy zalezy Ci na znalezieniu jej dobrego domu, czy ,,na odczepnego'', żeby pozbyc się problemu'?Co je, czy lubi psy, dzieci...

Pozdrawiam :)

Ps:Ja jestem alergiczka i mam 3 koty,a lekarze kazali mrozić pościel...