Strona 1 z 2

Mam do oddania wspaniałego brązowo-kawowego (rudego) kotka

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 10:29
przez Omegal
Do oddania w dobre ręce jest extra 7- miesięczny kotek. Musimy go oddać ze względu na wyjazd do rodziny do Londynu. Kotek to tzw. "półpers". Ma przyjemne rysy pyszczka i ciekawe umaszczenie. Foty mogę przesłać mail'em. Prośby o foty proszę przesyłać na adres lubomir.f@wp.pl.
Posiada książeczkę zdrowia, jest zdrowy, zaszczepiony, czyściutki, wesolutki, energiczny, no i potrafi być bardzo czuły, szczególnie rano gdy gramoli się do łóżka i "czesze języczkiem" rzęsy właściciela... ech... i ta wyjątkowo miękka sierść... Ale jest wybredny w jedzeniu :-)))) trochę psotny, lubi przestrzeń - nasze 50 metrowe mieszkanie na 3 piętrze jest zdecydowanie za małe... ale może go nie oddamy...
Nigdy nie zrobił nic poza kuwetą. Umie korzystać z drapaka. Czasami śpiewa, burczy, miałczy... bo to nie jest milczący kotek... :-))))))
Kotek "Pysio"
Telefon: 609-318-773
Pozdrawiamy: Lubomir i Basia

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 10:45
przez novena
To chcecie go oddać z powodu wyjazdu czy małego metrażu,bo nie bardzo rozumiem. :?
A tak nawiasem mówiąc 50 m mieszkania to wcale nie tak mało :)

To jest informacja

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:12
przez Omegal
To jest tylko informacja dla przyszłego nabywcy, że 50 m to trochę mało jak na niego... Nam się tak wydaje. Ale przecież to subiektywne odczucie prawda? Otwieramy mu balkon, ale on zaraz wskakuje na barierkę i paraduje... na 3 piętrze !!! Brrrr.... Trzeba być przy nim...

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:20
przez novena
Wypuszczanie kota na niezabezpieczony balkon nie jest chyba dobrym pomysłem, nawet jak się go pilnuje,wystarczy moment nieuwagi i tragedia gotowa.
Wstaw proszę fotki kotka tutaj wtedy łatwiej będzie znależć mu domek :D

Re: To jest informacja

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:22
przez Sylwka
Omegal pisze:To jest tylko informacja dla przyszłego nabywcy, że 50 m to trochę mało jak na niego... Nam się tak wydaje. Ale przecież to subiektywne odczucie prawda? Otwieramy mu balkon, ale on zaraz wskakuje na barierkę i paraduje... na 3 piętrze !!! Brrrr.... Trzeba być przy nim...

:strach: To może go nie wypuszczajcie na balkon. Nie trzeba chyba długo myślec aby zdać sobie sprawę jak to się może skończyć. Jest na forum wiele takich kotów, które cierpia za bezmyślność właścicieli. Sorry ale się wkurzyłam. Niech ktoś szybko zabierze tego kota. Po tym poście wnioskuję, że jednak nie jest do oddania ale do sprzedania (słowo nabywca jakoś tak mi sie kojarzy).

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:25
przez dalia
wiosna się zrobiła - trzeba go szybko zabrać bo możemy nie zdążyć.

Spokojnie

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:39
przez Omegal
Spokojnie, to ukochany kotek, włos mu z głowy nigdy nie spadł. Kochamy go jak własne dziecko, bo dzieci nie mamy...
A kot jest do wzięcia za darmo!!! Żadnej kasy !!!

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:42
przez novena
Jeszcze raz ponawiam prośbę o fotki :D na pewno ktoś się zakocha w kociaku.

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 11:50
przez aamms
Omegal, wyślij mi fotki na maila aamms@tlen.pl
wstawię je.. :D

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 12:51
przez aamms
No i co z tymi fotkami na maila? Będą?

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 12:52
przez aoife
albo mi się wydawało , albo jak ogłoszenie widziałam po raz pierwszy to powodem oddania była alergia :roll: ?

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 14:29
przez dalia
aoife pisze:albo mi się wydawało , albo jak ogłoszenie widziałam po raz pierwszy to powodem oddania była alergia :roll: ?


właściciele chcą oddać - jeśli trafili na forum są zdecydowani i trzeba pomóc

Re: Spokojnie

PostNapisane: Pon kwi 02, 2007 14:35
przez dalia
Omegal pisze:Spokojnie, to ukochany kotek, włos mu z głowy nigdy nie spadł. Kochamy go jak własne dziecko, bo dzieci nie mamy...
A kot jest do wzięcia za darmo!!! Żadnej kasy !!!


nikt tego nie kwestionuje - jesli tak zrozumiany został mój post to przepraszam - miałam na myśli tylko to że niektóre koty są przekonane o tym, że potrafią latać lub że są szczęściarzami.
A właściciele że taka jest natura kota

lato zeszłego roku pokazało jak bardzo wszyscy się mylą

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 8:07
przez dalia
czy kotek znalazł dom ?

Kotek znalazł dom

PostNapisane: Wto kwi 03, 2007 8:13
przez Omegal
Tak. Kotek znalazł dom. Bedzie miał dobre warunki oraz towarzystwo kotki... :D